Ostatnio na modo da się zauważyć, iż UGB SelfMill zyskuję coraz większą popularność. Jeszcze jakiś miesiąc temu był to deck bardzo rzadko spotykany a obecnie praktycznie w każdym drafcie któryś z graczy składa tę konstrukcję.
Nic w tym dziwnego gdyż jest to moim zdaniem jeden z topowych archetypów w formacie 3xInnistrad. Osobiście nawet skłaniam się ku opinii, iż jest to najlepszy deck w formacie. Po świętach wrzucę szczegółowy opis archetypu wraz z pick orderami. Tymczasem serwuję wam przykładową, zwycięską konstrukcję razem z draftem.
Zapis drafta znajduje się na raredrafcie.
(Dorzucę zapis w formie obrazkowej, jak tylko Ginter podeśle mi plik z MTGO :cow2:)
Maindeck
3 Blazing Torch
7 Island
1 Corpse Lunge
2 Selhoff Occultist
1 Spider Spawning
5 Forest
1 Stitched Drake
1 Bloodline Keeper
1 Splinterfright
1 Stitcher's Apprentice
2 Makeshift Mauler
1 Victim of Night
1 Boneyard Wurm
1 Geistcatcher's Rig
1 Ghoulcaller's Chant
1 Murder of Crows
1 Sturmgeist
1 Armored Skaab
1 Deranged Assistant
2 Mulch
1 Markov Patrician
5 Swamp
Build delikatnie nietypowy gdyż nie zawiera „comba” Memory’s Journey + Runic Repetition (a jeszcze najlepiej + Laboratory Maniac) i jest zdecydowanie bardziej agresywny niż standardowy UGB Self Mill. Ze względu właśnie na agresywną konstrukcję zrezygnowałem z defensywnego Gnaw to the Bone na rzecz Ghoulcaller’s Chant, który sprawdzał się wyśmienicie. Bardzo istotną sprawą w budowaniu tego decku jest zachowanie odpowiedniego balansu pomiędzy efektami millującymi oraz kritami. Jest to szczególnie ważne gdy nie dysponujemy combem. Dlatego właśnie zdecydowałem o pozostawieniu w side dodatkowego Mulcha oraz Dream Twist.
Przy okazji zapraszam do śledzenia mojego profilu na raredraft.com http://www.raredraft.com/users/Ginter89 na którym umieszczam wygrane drafty.
Pozdrawiam
Ginter
Krzysztof Ginter – Kolejny weteran Magica, a przy okazji pokerzysta. Bywacz wysokich miejsc na turniejach, najbardziej prestiżowe z nich to Top8 Mistrzostw Polski 2010 i Top 16 na GP Kopenhaga 2008.
Przede wszystkim koncentruje się na limited, a w szczególności na draftach MTGO. Uwielbia jazdę na snowboardzie, żagle, grę w tenisa ziemnego oraz tabasco, zarówno płytę, jak i sos. Nie znosi koloru czerwonego w świecie decydentów.