[Limited/Draft] WGu sztuczki ⋆

Nie tylko ostatnio Was zaniedbałem, to jeszcze drafcik jest na szybko, z krótkim opisem. Mam nadzieję, że mi wybaczycie, bo pracuję nad obiecanym tekstem o sideboardowaniu i szykuje się bardzo treściwy artykuł.

Wracając do drafta – proponuję klasykę, czyli małe doszkolenie z Banta -WGU aggro ze sztuczkami.

Na początek link do raredrafta – http://www.raredraft.com/watch?d=3yj69 a pod opisem będzie draft obrazkowy w spoilerze.

Pack 1

Zacząłem klasycznie – od raredraftowania. Nie żeby to było jakieś wielkie bogactwo, ale paradoksalnie można sobie pozwolić na takie ruchy. Kilka razy MTGO z pomocą mojego sympatycznego internetu pozbawiło mnie kilku picków. Otwieram paczkę i bam! Nie ma neta, klient zcrashowany, albo lag gigant, który obudził się w 10 picku. Co ciekawe, udawało mi się wygrać tak rozpoczęte drafty. Wynika to z faktu, że dopasowujemy się do kart jakie puszczają nam z prawej strony. To są ważne sygnały, o wiele ważniejsze niż to jakie karty puszczamy na lewo. Dokładnie 2/3 drafta zależy od ludzi z prawej, a 1/3 z lewej ;p oczywiście wynika to z kolejności podawania kart w draftach i zmiany tej kolejności o jednego 'packa’. Podobnie ułożyło mi się tutaj. No i druga sprawa – Shaman nie jest aż taki zły :)

Kolejny pick, trochę na opak do poprzedniego, ale znowu 2-3 tixy do kieszeni zgarniają moje pazerne łapki. Poza tym paczki nie były jakieś totalnie wypaśne, było kilka kart wartych uwagi, ale nie trzeba od razu się na nie rzucać i kurczowo trzymać. Często temu przeczę, łapię mega erkę na pierwszym picku i forsuję do oporu, ale to jest kwestia strategii jaką przyjmiemy i konsekwentnego trzymania się jej.

Kolejne picki to już zbieranie tego co mi puszczali, a puszczali sporo zielonego, zwłaszcza selesnya. To akurat pasowało też pod moje erki, bo mogłem pójść w GW+UW albo GW+GB. Golgari Keyrun także pod to pasował. Jakbym znalazł w następnych paczkach jakiegoś hita z UW albo GB, to od razu ukierunkowałbym się na ten układ, jak nie to dalej biorę GW i szukam ewentualnego skrzydła do niego.

Pack 2

Erka mnie nie rozpieściła, ale dwa Arresty pod rząd i Fencing Ace podpowiadały, że mogę zebrać jakieś Etheral Armor jeszcze po drodze i skończyć w super naporowej Selesnya. Liczyłem, że takie zbroje jeszcze dojdą, acz to nie był przymus, a jeden z możliwych scenariuszy.Dalej dochodziły bardziej sensowne karty z Azoriusa i skończyłem tą paczkę bez podjęcia jeszcze decyzji o ewentualny trzeci kolor. Do czystej Selesnya było trochę za mało kart – po każdej paczce mam mieć zebrane co najmniej 8 grywalnych kart, czyli na koniec 'packa’ drugiego chcę juz mieć 16 kart do decku. Obejrzałem po kolorach ile tego jest i wyszło, że białe są w mocnej przewadze, no i już mamy odpowiedź: biały ma dwa skrzydła w RTR, Azoriusa i Selesnya, jeśli miałbym iść w Golgari i Selesnya, to musiałbym mieć przewagę zielonego. Wtedy łatwiej układa się manę do decku.

Ostatecznie zdecydowałem, że idę w WGu.

Pack 3

Dalej zbierałem ładne sztuczki, ale miałem mało stworzeń, więc łapałem jakieś taniochy i tokeny. Na siódmym picku złapałem kolejny Keyrune, w ogóle ja je bardzo wysoko cenię, bo dają opcję na mid i lategame, a także pomagają wrzucić na stół centaury za 6 mana i nosorożce za 8 (które swoją drogą bardzo ostatnio polubiłem). Keyruny wpierw dają akcelerację z fixingiem na początku, a potem pozwalają wykorzystać nadwyżkową manę. Są jeszcze odporne na różne sorcery czy Stab Woundy, co okazało się ważne, jak przeciwnik sprzątnął prawie cały mój stół Mizzium Mortarsem, ale zostały mi Keyruny na dobicie go.

Powstał bardzo przyjemny aggro z niskimi kosztami i 3 grubszymi token makerami. W ogóle miałem tylko 4 drogie karty, wszystkie robiły tokeny i łatwo było mi je zagrywać z Keyrunami. Akurat zrobiłem mały bład bo zagrałem 17 landów na 41 kart, a powinienem włożyć przy 2 runach i takim małym mana curve po prostu 16/40. Dość często dostawałem floody, więc po sideboardzie wylatywał 1 land za Drake’a albo Arrowa. W sumie nawet po sideboardzie raz dosyciłem z 9 landów na 14 kart O_o’ ackward!

Nie wyszedł „Hiper_Etheral Armor+Fencing_Ace_aggro.dec”, ale i tak było fajnie xD

Aha, Deathire Shaman przydał się dwa razy – raz skarcił Golgari wywalając wszystkie Scavenge, a gość miał z 7+ stworów z ta zdolnością i Salvage do szukania ich, a także pomógł w wyścigu z detainującym Azorius+Izzet, po prostu kupując 8-10 żyć. Mogłem w sumie do niego włożyć zamiast 1 basic landa Golgari Keyrune’a i jednego swampa, ale już nie chciałem kombinować.

Spoiler

Pack 1 pick 1: