Zapraszamy na lekcję limited, w której omawiamy sealed bloku Theros. Bardzo przydatny pod kątem nadchodzącego Grand Prix Warszawa. Tym razem zestaw z Pro Tour Qualifiera w Berlinie, który podesłał nam Damian.
Ta i wszystkie inne lekcje są dostępne w dziale „Szkoła Limited„, znajdującej się w górnym menu, tam gdzie zakładka „Jak zacząć” (menu rozwija się po najechaniu kursorem). Zapraszamy każdego do dzielenia się wątpliwościami, podsyłania nam list, jak również komentowania lekcji.
:star::star::star:
Sealed bloku Theros – Damian
„Byliśmy z chłopakami w Berlinie na PTQ. Zagrałem jeden z najgorszych turniejów życia, bo poszedłem 2-6. Zestaw mnie kompletnie przerósł. Pomyślałem, że napisze do Ciebie z prośba o opinie wiedząc, że jesteś zawodnikiem o wysokich umiejętnościach i doświadczeniu. Dobrze by było zobaczyć opinie kogoś z zewnątrz.
Cały zestaw
Złożyłem WG ze splashem R po Xenagosa, ale to był zły pomysł. Napaliłem się na niego i dorzuciłem za dużo czerwonych kart. Ogólnie w późniejszych grach wysajdowywałem wszystko co czerwone po pierwszej rudnie i grałem WG (Xenagos sam zostawał, bo miałem opcje na zrobienie czerwonej many, co więcej nawet Agent of Horizons wchodził nieblokowany). Czuję, że z tej puli można było coś lepszego złożyć. W ogóle, z chłopakami składaliśmy z tego różne talie i w sumie wyszło, że chyba paradoksalnie (bo bez W) bardzo dobrze mogłoby zargrać UG.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam”
Nasze opinie:
Sołtys
Oparcie się o white w tym zestawie nie może budzić specjalnych kontrowersji, gdyż biel jest tutaj po prostu megabombowa i nie granie nią byłoby czymś karygodnym. Wybór drugiego koloru już taki prosty nie jest, gdyż tak zieleń jak i lazur zdają się mieć bardzo zbliżony power level. Uważam, że pójście w WG czy nawet WG ze splashem nie są tutaj błędem pod warunkiem, że ten splash się odpowiednio wyważy. Osobiście nie widzę potrzeby splashowania czegokolwiek i postawiłbym na stabilność dwukolorowej talii. Jeśli już miałbym coś dokładać do WG, to czerwień wydaje mi się jedynym sensownym kierunkiem (Xenagos i 1-2 młotki), ale tak jak powiedziałem jest to moim zdaniem zabieg niepotrzebny. Jako, że w dalszej części tego odcinka Ober zaproponował dwa warianty decku opartego na kolorach WG, to ja pokuszę się o sklecenie UW. Moim zdaniem ta kombinacja tylko nieznacznie ustępuje WG i nie zdziwiłbym się gdyby część graczy ceniąca sobie płynność decku ponad power levelem poszło właśnie tą drogą. Zielone karty są silniejsze na papierze, ale kilka z nich jest o wiele trudniejszych do zagrania w tempo z uwagi na podwójne i potrójne koszta (np Phalanx Leader gryzie się ze Swordwise Centaurem). Kolor niebieski daje nam większą stabilność i lepsze early game przy utrzymaniu solidnego lategame’a. W UW poszczególne karty zdają się też ze sobą lepiej współdziałać. Jedyne co można zarzucić kolorowi nieboskłonu to brak jakiejkolwiek kontroli tempa rozgrywki do jakiego nas w tym formacie przyzwyczaił. Brak choćby singlowego Voyage’s End czy Griptide jest nieco bolesny, ale jak powiedziałem ta kombinacja nadal podoba mi się nie mniej od wariantu z zielonym i najpewniej to właśnie ją bym ostatecznie wybrał z uwagi na lepszy mana curve.
UW Flying Fortress
|
Ober
To jest zestaw marzenie, nawet jak źle go złożysz, to powinien wygrywać :D Jak tylko posortowałem po rarity, to od razu wywaliłem czarny. W ogóle najłatwiej mi się buduje talie, jak zaczynam od wyrzucania najsłabszych kolorów i kart, potem łatwiej wybrać optymalne połączenia. Wracając do Twojego zestawu: zielony i biały są tak silne, że nie można z nich rezygnować, właściwie deck z nimi sam się składa i jest bardzo grywalny. Poszedłbym w to samo co zrobiłeś na początku, pewnie z innym układem kilku kart.
Fajnie jednak wykorzystać łatwe splashowanie, które dają Nylea’s Presence, Karametra’s Favor i Opaline Unicorn. A jest co wrzucać, bo na ławce rezerwowych czeka jeszcze Xenagos, God of Revelss i Prophet of Kruphix. Pierwszy z nich przychodzi w towarzystwie dwóch upadających młotków (Fall of the Hammer), drugi wnosi Agent of Horizons. Niebieski splash wydaje mi się słabszy – daję go jako pierwszego:
Pierwsza opcja, WGu
wersja WGu
Ober
|
Czerwony jest po prostu mocniejszy przez obecność młotków, które dodatkowo napędzają Heroic, a jest sporo stworów z tą zdolnością.
Druga opcja, WGr
wersja WGr
Ober
|
Zaczynałbym mecze WGr, jeśli miałbym potrzebę, to zmieniałbym czerwony na niebieski, pewnie tylko dla lataczy. Nie wiem jednak czy byłaby w ogóle taka sytuacja. Czyste GW jest oczywiście bardzo grywalne, ale wolę je podeprzeć dodatkowym removalem.
W sumie nie wiem jak mogłeś tak słabo pójść, doszukiwałbym się też błędów w samym graniu : (
Dwunasta lekcja limited i kolejny sealed bloku Theros już za nami. Już niebawem pojawi się Journey into Nyx, ale znajomość BNG i THS będą bardzo istotne podczas nadchodzących sealedów i stanowią podstawę do dobrego zaprezentowania się w maju na Grand Prix Warszawa : )
Gorąco zachęcamy do przesyłania Waszych sealedów i draftów! Ocenimy, wypunktujemy, wskażemy błędy i wytłumaczymy czemu i dlaczego. Jeśli chcecie podesłać swój materiał, to prosimy na mail: ober@psychatog.pl
– Ober i Sołtys.
Informacje o autorach znajdziecie w zakładce: redakcja.
