Lekcja 20 – Prerelease Battle for Zendikar

Dziś podejmiemy się rozwiązania zestawu z Prerelease Battle for Zendikar, podesłanego nam przez Przemka. Tradycyjnie przedstawimy sugestie Obera, Emila i Sołtysa.

Ta i wszystkie inne lekcje są dostępne w dziale „Szkoła Limited„, znajdującej się w górnym menu, tam gdzie zakładka „Materiały” (menu rozwija się po najechaniu kursorem). Zapraszamy każdego do dzielenia się wątpliwościami, podsyłania nam list, jak również komentowania lekcji.

 

Przemek – Prerelease Battle for Zendikar

 

:star::star::star:

„Czołem, tym razem miałem okazję zagrać pre w innej lokalizacji. Bonusem było 9 godzin różnicy w stosunku do Polski oraz to, że brałem udział w pre o północy czasu lokalnego. Jak składałem dek to byłem nieco śpiący i ciekaw czy następnego dnia jak się wyśpię to będę zadowolony z tego co złożyłem. 

Oto mój zestaw:

A to deck, którym grałem:

 

Wymarzony scenariusz: Przeżyć do 9 rundy. Tak aby do 7 rundy aktywować jak najwięcej lądów w manlandy. Następnie Planar Outburst, Part the Waterveil, oba w trybie awaken, a na ręcę w ramach obrony Scatter. W międzyczasie podgryzanie przeciwnika lataczami.

Nie udało mi się zagrać takiego komba. Niemniej 3 razy wygrałem dzięki Part the Waterveil i aktywowanym lądom. Raz wygrałem dzięki Planar Outburst i aktywowanym lądom. Dodam, że była to druga gra i byłem bliski przegrania – miałem chyba 5 czy 6 życia. Przeciwniczka miała koło 15 i grube stwory na stole. Dociągnąłem Planara, wyczyściłem stół i poleciałem lądami. Dobierając na koniec Part the Waterveil, no ale już nie był potrzebny. Ogólnie wynik turnieju: 2-1-1. Latacze bardzo często pozwalały mi ładnie podgryzać przeciwnika. Często trafiałem Sheer Dropa i Stasis Snare, które pozwalały mi eliminować zagrożenie.

– Przemek

 


Nasze opinie:

Emil

Cóż mogę powiedzieć? Spójny plan na grę jest. Deck złożony zgodnie z tym planem, wykorzystujący najlepiej jak to jest możliwe potencjał kart z poola. Do tego w zasadzie tylko dwie linie składania decku, z których jedna jest zdecydowanie silniejsza i jest nią właśnie UW. Ta druga to WB Ally ze splashem niebieskiego. Przyznam szczerze, że tu nie bardzo jest co poprawiać albo co komentować. Teoretyczne inne warianty – z redem, zielonym, colorless UB, RB aggro, RG Aggro – nie są nawet warte rozważania, bo karty w białym są zbyt dobre. Mamy tu pięć removali (w tym Planar Outburst) i sztuczkę, która też może być removalem, a także sorcery, które pozwala się ścigać. Mamy tanie dropy i opcje na late game oraz jedną bardzo solidną kreaturę w postaci Hero of Goma Fada. Tenże ma w tym kolorze czterech innych sojuszników. Biały to mus i pytaniem jest tylko drugi kolor. Sprawę załatwiają Noyan Dar i niebieskie erki – nagle się okazuje, że deck, który mógłby być Ally’owym aggro będzie trochę taką Awakenową, lotniczą kontrolą. Czarnych Allyów mamy niby jeszcze czterech, co w sumie dawałoby 10 Sojuszników w WB + splash merfolka, ale to nie ten sam power level. I to pomimo sporej liczby removalu w ogóle w takim decku. Czarny oferuje dwa fajne spelle. Niebieski to nie tyle removal, ile kontry i kontrola tempa. Mamy przez to trochę inną strategię gry. I to w sumie tyle.

planar outburst prerelease bfz

 

Wadą  zestawu jest, wydaje mi się, brak równie silnych alternatyw dla UW i jeśli trafimy na deck, który nas w jakiś sposób kontruje (pytanie jaki to deck?), to nie mamy innych opcji. Nie zrobimy się nagle dużo bardziej aggro (chociaż z tym czerwonym to może), nie wzmocnimy late. Nie ma też zbyt dużej synergii między Processorami, stworków z Ingestem jest w UB ze 4 i mniej więcej dochodzi do tego podobna liczba spelli. A szkoda, bo Processorzy mają tu fajne efekty. Nie ma też Eldrazich, oprócz Channelera i nie ma też za dużo mana sinków (chyba że traktować tak dwa spelle z Awaken w UW i pominąć – patrząc szerzej – czterech Invokerów). No ale co poradzić – to co jest nie jest wcale złe, choć jest mniej typowe niż to, czego moglibyśmy się spodziewać po BFZ (patrząc na pool, zwłaszcza pod kątem statystyk stworów, nie wyróżnia się niczym szczególnym od innych setów).

Jeśli chodzi o build, to już zostawiam tę kwestię Oberowi i Sołtysowi. Tu można pewnie mniej lub bardziej spierać się co do konkretnych kart i balansu spelle/stwory, ale nie sądzę, aby te różnice były jakieś dramatyczne.

 

Sołtys

Granie bielą jest tutaj obligatoryjne, natomiast do poważnej dyskusji jest wybór koloru nr 2 i ewentualnych splashy. Pójście w blue z pewnością nie jest tutaj jedyną dobrą opcją. Osobiście o wiele bliżej widzę się w WB ze splashowanym Noyanem i dwójką awakenów. Na takiej zamianie tracimy nieco lategamowych opcji, ale dostajemy garść bonusowych aliantów i dwa bardzo dobre removale. Taki układ pozwala o wiele łatwiej wybronić się przeciwko agresywnym deckom i sprawia, że nie jesteśmy skazani na pasywną grę przeciw deckom wolniejszym. W najbardziej chciwej wersji widziałbym to następująco:

 

 

Ober

Właściwie koledzy wyczerpali temat wyboru kolorów. Sam też bym został przy UW, głównie ze względu na erki, a na taki turniej bomby wystarczą. Tylko zlożyłbym talię trochę inaczej: z maina wylatuje Fortified Rampart i zupełnie zbędny Salvage Drone, który świetnie się sprawdza jako ingester do Eldrazi decków, ale tu jest tylko pionkiem 1/1. Zamiast nich dochodzi trzeci Sheer Drop i Coastal Discovery. Chyba wyrzuciłbym też Makindi Patrol i włożył w to miejsce Kozilek’s Channeler. Nie jestem też fanem Ondu Rising, za które zmieściłbym Hedron Archive, by szybciej odpalać Awaken, mieć większą szansę na rzucenie Outbursta lub Time Walka. Zostawiłbym układ 18 landów na 41 kart.

Gdybym miał czas na pre, to posiedziałbym też nad alternatywnymi buildami, by mieć też opcje na zmienianie decków po sideboardzie w razie potrzeby. Pomysł przedstawiony przez Sołtysa wygląda chyba najmocniej. Masz niby opcję na RG landfall, ale brakuje do niej czarów i trzeba dopychać trzecim kolorem, poza tym nie ma tu za bardzo bomb, więc dałbym spokój tej kombinacji. W ogóle zielony i czerwony jakoś nie powalają w tym zestawie i dałbym im spokój na samym początku składania talii, dałoby to wspaniały luksus rozpatrywania tylko trzech kolorów podczas deckbuildu.

Niebieski i czarny kolor można jeszcze wykorzystać do talii na silniku Eldrazi:

Do tego 18 landów na 40 albo 41 kart. Talia ma aż cztery kontry, można to wykorzystać przeciwko deckom napakowanym bombami. Problem tylko w małej liczbie tanich ingesterów, aby dobrze działały procesory. Trzeba by grać sensownie removalami i Spell Shrivel, aby zapychała się odpowiednio pula exile pod dwóch Ulamog’s Nullifierów. 

Ulamog's Nullifier


prerelease battle for zendikar

Zachęcamy do przesyłania Waszych sealedów i draftów – ocenimy, wypunktujemy, wskażemy błędy oraz wytłumaczymy czemu i dlaczego. Jeśli chcecie podesłać swój materiał, to prosimy na mail: ober@psychatog.pl

– Ober, Sołtys i Emil.

Informacje o autorach znajdziecie w zakładce: redakcja.

Komentarze

Psychatog.pl

nie kopiuj : (