Pro Tour jest zawsze turniejem wnoszącym powiew świeżości do formatu constructed w jakim jest rozgrywany. Tym razem gracze walczyli przez 6 rund w limited bloku Therosa i 10 rund swissa w modernie (+ Top 8 w modernie). Format ten miał całkiem niedawno dość istotnego bana w postaci Deathrite Shamana i dwa odbanowania: Bitterblossom i Wild Nacatl.
Wizardzi w swojej relacji opublikowali talie, które sobie dobrze radziły, a ja wybrałem z nich takie, które wydały mi się najciekawsze i pokazujące zmiany w metagame moderna.
Wypad Deathrite Shamana osłabił mocno Jundy, wejście Bitterblossoma zaś nie zmieniło zbyt wiele, ale gracze nie mieli też czasu na testowanie czarnych wróżek, stąd niewiele z nich pojawiło się na turnieju. Pro Tourowcy raczej wybierali talie bezpieczne lub łamiące meta, zamiast szukać super secret techów i mega combosów. Wild Nacatl zawitał do wielu Zoo decków, ale żadne z nich nie przebiło się do Top 8. Nie widziałem też zbyt wielu GW Hatebearsów, tego akurat do końca nie rozumiem. Może prosi nie lubią grać misiami? : )
Talie, które zrobiły Top 8 możecie znaleźć w spoilerze poniżej, o nich nie będę się za bardzo rozwodził (poza Blue Moonem i Tarmo Twinem).
Spoiler
Spisy talii z Top 8 Pro Tour Born of the Gods
21-23/012/2014 Zagrało 393 graczy, 6 rund limited, 10 rund swiss moderna i Top 8 w modernie. Oto talie z Topa:
Poniższe talie wybierałem stąd, czyli z talii, które zrobiły przynajmniej 6-4 w fazie swiss. Szukałem nowych wersji starych decków albo ciekawych konstrukcji. Olałem utarte deczywa takie jak Twiny, Pody, GR Trony, Boggle, Infecty, Spalatory, Stormy, Living Endy, Merfolki itp.
Wybrałem ciekawe moim zdaniem talie, które powstały w nowym modernie po banach. Wypad Shamana osłabił mocno Jundy, wejście Bitterblossoma nie zmieniło zbyt wiele, ale gracze nie mieli też czasu na testowanie czarnych wróżek. Pro Tourowcy raczej wybierali talie bezpieczne lub łamiące meta, zamiast szukać super secret techów i mega combosów. Nacatl zawitał do wielu Zoo decków, ale żadne z nich nie przebiło się do Top 8. Nie widziałem też zbyt wielu GW Hatebearsów.
To bardzo ciekawe podejście do tradycyjnych Eggsów, które po stracie Second Sunrise zniknęły praktycznie z metagame. Dodatkową manę deck wykręca z Urza Landów i Krark-Clan Ironworks, a jako finishery ma 3 Emrakule i 2 Tezzerety.
Reid odpuścił Jundowi i poszedł w wersję bardziej podobną do talii Elda z ostatniego Grand Prix Praga, czyli GB Midrange. Miejsce Shamanów zajęły 4 Oozy. Ciężkim finisherem, ale trudnym do obejścia (zwłaszcza deckom ze spaleniami), jest tutaj Phyrexian Obliterator.
Jest to trochę cięższa wersja Zoo, która nie opiera się jedynie na typkach za 1 mana, ale wstawia też klocki pokroju Woolly Thoctarów i Noble Hierarchów. Do tego zestaw spaleń i całkiem różnorodny sideboard. Talia powinna nieźle sobie radzić z taliami opartymi głównie na stworach. Niestety może być bardzo wrażliwa na Blood Moona.
Typowy przykład talii przygotowanej przeciwko metagame, taki antydeck. Sam mainowy Blood Moon wyłącza połowę metagame’u, Spreading Seas jest do tego wisienką na torcie, która lekko kombuje się z Master of Waves. Dalej mamy już prosty counter-burn, ale przygotowany na małe stwory przeciwników. Kierowca idealnie zbudował talię, co dało mu nie tylko solidny wynik w swissie, ale także miejsce w Top 8.
Niektórzy po prostu nie mogą się pogodzić z osłabieniem Junda. Najwyraźniej da się go jeszcze reanimować i sporo graczy decydujących się na ten deck zastąpiło Shamana za pomocą Courser of Kruphix. Muszę przyznać, że w standardzie, ten stwór jest genialny, nie spodziewałem się go jednak w modernie. Talia posiada też Anger of Gods – sweepera, który zrobił sporą furorę na tym turnieju. Nie tylko kastruje Nacatle, ale także Voice of Resurgance i wszelkie persisty, nie trafia za to grubszego Ooze’a, Tarmogoyfa ani Coursera. Jund stał się cięższy, ale wciąż niebezpieczny.
Tu mamy trochę odświeżony pomysł starego Counter-Sticka, czyli UWR controla na Isochron Scepter. Przyznam, że dobór instantów i sorcery za 1-2 mana nie wygląda mi na optymalny, ale to w końcu nie ja grałem na tym Pro Tourze ;p
Bardzo podobną talię wybrał jeden z naszych zawodników. Maciej „Duo” Janik, również zdecydował się na granie UW controlem, tylko miał więcej opcji aggro z Restoration Angelem. Gabriel Nassif wybrał opcję spokojniejszą, wolniejszą, gdzie finisherem są Vendilion Clique i Wurmcoil Enginey. Ta talia pokazuje, że można uciąć czerwień od standardowego UWR controla i wciąż spoko sobie radzić.
Jak już wspomniałem, niewielu graczy zdecydowało się na wróżki. Było to pewnie spowodowane krótkim czasem na deck testing. Znany pros Shota Yasooka poprowadził swój spis z całkiem niezłym wynikiem. Discard, removal, kontry i wróżki. Niby nic odkrywczego, ale niewielu się podjęło zbudowania tej talii.
Deck Craiga wygląda mi trochę na bardzo stary pomysł WB Token decka, zwłaszcza ciekawie wyglądają tutaj Squadron Hawki, które jak za starych czasów Mystic Forgera, mają nosić Miecze. Dziwi mnie tylko brak Bitterblossomów, bo dla mnie jest to karta „must-be” w takiej talii.
Ponownie wrzucam Tamo-Twina Dickaman, czyli znanego z MTGO grindera „Ofelia” i mistrza Twina – człowieka, który ten deck po prostu kształtuje. Po wielu wariacjach UR z opcjami aggro i spaleniami, zauważył, że łatwo o zieloną manę, którą wykorzystywał do sideboardu, sięgnął więc po jednego z najlepszych atakerów formatu – Tarmogoyfa, przez co mógł bardzo wzmocnić napór. Do tego doszło jeszcze wsparcie Oozami, ładnie radzącymi sobie ze Snapcasterami wroga, jakimiś Flashbackami spalatorów czy Living Endami.
„Ctrl+F” i możecie znaleźć wybraną kartę. Ze smutkiem przyznaję, że nie ma tam ani jednego Goryo’s Vengeance : (
-x-
Nie wszystkie z nich błysnęły, nie przeglądałem też najlepszego z powyższych archetypów pod względem wyniku, po prostu wybierałem po jednym, który wpadł mi w oko. Na przykład Tribal Zoo, którym grał Kadono Takayuki poszło raptem 6-4, ale Zoo-based decków było sporo i kilka z nich poszło lepiej. Za to na pewno warto zwrócić uwagę na powyższe talie, bo mogą trochę ukształtować najbliższe metagame moderna.
Nowy Metagame Moderna
Talie z Top 8 będą najbardziej kształtować nowy metagame, czyli: Melira Pod, Affinity, UR Storm, Tarmo-Twin, WUR Control, UR Twin, Blue Moon, WUR Twin. Mamy tu 3 Twiny w rożnych wersjach, Storm, którego Wizardzi w relacji lansowali, głównie przez jego pilotów (Jon Finkel i Kai Budde), Evergreena formatu – Melira Poda, który zawsze będzie na wysokich miejscach, Affinity, którego każdy się spodziewa, który zawsze ma trudno i jest na niego sideboard i który zawsze robi Top 8 :) No i na sam koniec, najładniejszy, antydeck na ten turniej, czyli Blue Moon, wcześniej przeze mnie wspomniany. Bardzo fajna talia, po którą sporo osób sięgnie, głównie fanów kontroli.
Talie z wymienionych 18+ może zasilą trochę meta, ale będzie się głównie rozbijać o granie deckami z Topa i deckami przygotowanymi przeciw nim. Talie, które nie radzą sobie z Podem czy Twinem nie znajdą miejsca w Topach. Aggro Zoo na razie musi dojrzeć i znaleźć sposób na radzenie sobie ze wspomnianymi deckami, z Combem i Blood Moonem oraz szybko rozkręcającym się podem. Myślę, że wiele osób będzie sięgać po różne konstrukcje wróżek i zaczną szukać też alternatywnych rozwiązań dla Bitterblossomów, które kupowali jak szaleni po 70-90$, przecież nikt nie odpuści po takim wywaleniu kasy za komplet wróżko-twórców :D Już zresztą widziałem artykuł o Grixis controlu na Bitterblossomach. Możliwe, że więcej token decków się nimi zainteresuje.
Pozdrawiam,
– Ober
Informacje o autorze znajdziecie w zakładce: redakcja.
Magic Card Market to międzynarodowy sklep magicowy, pozwalający na proste zakupy i sprzedaże kart swoim użytkownikom. To jedna z najwygodniejszych metod zakupu kart w sieci. Kliknij powyższy banner i zarejestruj się. Jako Referrer wpisz "Psychatogpl", to nic nie kosztuje, a wspomożesz nasz serwis!
Gorąco namawiamy do wspierania naszego projektu EDH za pośrednictwem Patronite. Dzięki temu, będziemy mogli opłacać autorów tekstów, a także polepszać wizualną stronę materiałów i serwisu!
