Przegląd prasy #52 – Pro Tour Fate Reforged

Za nami magiczny weekend z Pro Tourem i jak zawsze, Wizardzi wykorzystali ten turniej do ogłoszenia swoich ciekawostek. Przyznam, że byłem rozczarowany ich skalą, nie wzdychałem tak jak pracownicy WOTC na widok nowego artu Liliany, nie robiłem hagonowego wow, za każdym razem jak mówili o nowym dodatku, ale zawsze to jakieś nowości. Ważniejszy oczywiście był sam Pro Tour Fate Reforged, który wyłonił nowego Mistrza, a jednemu z naszych graczy zapewnił sporo gotówki i pro punkty na dalsze wojaże po świecie.

Oczywiście mamy dla Was też kilka informacji wynalezionych w sieci, sporo artykułów z tygodnia, najważniejszych wieści z wybrzeża oraz drobne omówienie zmian cen kart spowodowanych wspomnianym Pro Tourem.

:b: Relacje z turniejów :b:

 

Pro Tour Fate Reforged

Pro Tour Fate Reforged był pierwszym dużym turniejem po banach, które zwłaszcza modern potraktowały bardzo boleśnie. Format się trochę ustabilizował, ale wróciły te same koszmarki co mniej więcej rok temu: UR Twin i BGW Junki (nie będę używał nowych, khanowskich nazw, tak jak forsują to Czarodzieje). Dalej widzieliśmy raczej sporo odgrzewanych kotletów. Powiewem świeżości był za to mniej popularny, ale święcący ostatnio coraz większe triumfy combo deck oparty na Amulet of Vigor i Primeval Titan, który doszedł do finału, ale ugiął się tam pod naporem Blood Moonów i słabych drawów. Inne ciekawostki widać było w pierwszym dniu (czarne twiny z Humble Defectorami), ale nie przebiły się niestety przez Tier 1 decki.

Leon winner Pro tour fate reforged

Po trzech dniach ostrych walk Antonio Del Moral Leon (UR Twin) wygrał cały turniej pokonując w finale 3-1 Justina Cohena (Amulet Combo). Z trzech grających Polaków, tylko Maciej „Duo” Janik osiągnął wynik opłacony ze skarbca Wizardów, pozostała dwójka niestety nie zwojowała wiele drugiego dnia rozgrywek. Ostatecznie:

1. Antonio Del Moral Leon – UR Twin (30 Pro Pointów, 40000$)
2. Justin Cohen – Amulet Bloom (26 Pro Pointów, 20000$)
3. Jelger Wiegersma – UR Twin (22 Pro Pointy, 12500$)
4. Jesse Hampton – Junk (22 Pro Pointy, 12500$)
5. Seth Manfield – Burn (18 Pro Pointów, 10000$)
6. Eric Froeliech – Junk (18 Pro Pointów, 10000$)
7. Jacob Wilson – Junk Aggro/Hatebears (18 Pro Pointów, 10000$)
8. Lee Shi Tian – Burn (18 Pro Pointów, 10000$)

22. Janik Maciej 33 pkt, (10 Pro Pointów, 2500$) – Junk

201. Jankowski Wojciech 21 pkt, (3 Pro Pointy) – Junk
247. Wald Piotr 15 pkt, (3 Pro Pointy) – Scapeshift

Duo o;n&o;:&o;k&o;" data-reactid=".5a.1:3:1:$comment889313824465889_889314511132487:0.0.$right.0.$left.0.0.1:$comment-body">za 33 zdobyte punkty zarobił 10 dodatkowych Pro Pointsów, co daje mu w efekcie Silver level, czyli bonusy od Wizardów i kolejne zaproszenia na Pro Toury.

top 10 euro

Decklisty z Top 8 znajdziecie tutaj, na stronie Wizardów lub tutaj, w przyjaźniejszej formie i z cenami, na stronie Goldfisha. A tu macie wszystkie decki, które zrobiły 6 lub więcej wygranych w constructed, posortowane według archetypów.

Z decków, które wydały mi się ciekawe polecam:

Ciekawostką jest też, że Lee Shi Tian obecny w ćwierćfinale zrobił trzy razy Top 8 na 4 wszystkie Pro Toury na jakich grał. Nie udało mu się to tylko na PT Filadelfia. Co jeszcze ciekawsze, zawsze miał inny deck:

Pro Tour RTR: Scapeshift
Pro Tour BNG: Blue Moon
Pro Tour FRF: Burn

A tu macie wszystkie wypatrzone ciekawostki z każdej rundy pierwszego dnia Pro Touru (na podstawie streama i feature matchy), tekst spisany przez jednego z redaktorów MtgGoldfish: Pro Tour Fate Reforged Runda po rundzie (Dzień 1). Całe meta modernowego PT możecie z kolei zobaczyć tutaj, na stronie Wizardów.

 

:w: Wieści z wybrzeża :w:

 

Nowe info o World Championship i World Magic Cup 2015

Pojawiło się kilka zmian dotyczących rożnych mistrzostw papierowego Magica:

World Championship
27-30 sierpień 2015, Seattle (Waszyngton, USA) podczas konwentu PAX Prime

W tym roku będzie nowy rozkład slotów na zagranie w WC. Japonia została dołączona do regionu Azja-Pacyfik i dostaje w sumie 3 sloty z Pro Pointów (PP) zamiast dotychczasowych 2 (oraz 2 dla Japonii), Północna Ameryka dostaje 4 sloty z PP zamiast dwóch, Europa dostaje 3 sloty z PP zamiast 2, nowy slot będzie przydzielany graczowi, który zbierze najwięcej PP podczas turniejów Grand Prix rozgrywanych w 2014-2015, a Rookie of the Year nie będzie miał już w ogóle slota.

Od przyszłego roku kapitan zwycięskiej drużyny na WMC nie będzie zapraszany na World Championship.

World Magic Cup Qualifiers

  • #1 WMCQ: 22-23 sierpnia 2015
  • #2 WMCQ: 5-6 września 2015
  • #3 WMCQ: 19-20 września 2015

Dwa z nich będą rozgrywane w standardzie, trzeci – po nacisku magicowego community – będzie rozgrywany w modernie. Jeśli WMCQ będzie miało ponad 227 graczy, to powinno trwać dwa dni. Aby zagrać w danym kraju WMCQ trzeba być jego obywatelem albo być stałym rezydentem w tym kraju od 1 stycznia i zgłosić to Wizardom.

World Magic Cup
11-13 grudnia 2015, Barcelona (Hiszpania)

Od tego roku na WMC swoją drużynę może wysyłać również Malta, która takiej możliwości wcześniej nie miała.

Magic Origins

logo M: origins

logo M: origins

Podczas Pro Tour Fate Reforged przedstawiono ostatni Core Set, czyli M16, nazwany oficjalnie jako „Magic: Origins”. Jak sama nazwa wskazuje, motywem przewodnim będą początki, niestety nie samego Magica czy „Wojny Braci”, ale popularnych, hype’owanych przez Wizardów na potrzeby marketingowe planeswalkerów: Gideona, Jace’a, Liliany, Chandry i Nissy. Pojawią się dwie mechaniki powiązane z planeswalkerami i ich iskrami (sparkami).

Liczba kart: 272
Oficjalny ko: ORI
Twitter Hashtag: #mtgorigins
Premiera: 17 lipca 2015
Prerelease: 11-12 lipca 2015
Game Day: 8-9 sierpnia 2015
Magic Online: 27 lipca 2015
Pro Tour Magic Origins: 31 lipca – 2 sierpnia, Vancouver, Kanada
Pro Tour Magic Origins Formats: Swiss – Standard, Magic Origins/Magic Origins/Magic Origins Draft, Top 8 – Standard
Initial Concept and Game Design: Shawn Main (lead), Mark Gottlieb, Ari Levitch, Nik Davidson, Ian Duke
Final Game Design and Development: Sam Stoddard (lead), Dave Humpherys, Ian Duke, Dan Emmons, Ethan Fleischer, Ari Levitch, Matt Tabak
Języki: angielski, chiński uproszczony, chińki tradycyjny, francuski, niemiecki, włoski, japoński, koreański, portugalski, rosyjski, hiszpański
Dostępne w: Booster Packs, Intro Packs*, Fat Pack*, Clash Pack* (*-nie we wszystkich językach).

Więcej informacji pojawi się podczas PAX East, który odbędzie się w Bostonie.

 

:u: Zapowiedzi turniejów :u:

 

Ostatnie klasyczne PTQ w Polsce – Wrocław

logo ptqZa dwa tygodnie odbędzie się ostatnie klasyczne PTQ w Polsce (wygrana = zaproszenie na Pro Tour +bilet lotniczy). Zwycięzca PTQ otrzyma zaproszenie na turniej Pro Tour Dragons of Tarkir, który odbędzie się w Brukseli 10-12.04.2015. Potem  pozostaną nam już tylko mniejsze turnieje PPTQ, dające zaproszenie na wybranego (najwygodniej – na europejskiego), zamkniętego qualifiera.

Wspomniane PTQ odbędzie się we Wrocławiu, 22 lutego 2015 (niedziela):

Format: Standard
Start zapisów: 10:00
Start turnieju: 10:30-11:00
Wpisowe przy przedpłacie do 13 lutego: 120 zł
Wpisowe po 13 lutego i w dniu turnieju: 130 zł
Dane do przelewu:
Paweł Kubiak, Brzozowa 15, 59-220 Legnica
numer konta ING: 25 1050 1748 1000 0090 6440 2374
Miejsce: Hotel MERCURE, Plac Dominikański 1, 50-159 Wrocław

Do dyspozycji graczy jest duża, klimatyzowana sala konferencyjna na 130 osób. Na miejscu będzie darmowy dostęp do internetu.

Skład sędziowski na PTQ:
HJ – Witek Waczyński „Witeq” – L2
FJ – Jan Grottel „Grociu” – L2,
Paweł Kazimierczuk „Amplitur” – L2,
Bartłomiej Wieszok „Wieszak” – L1

Nagrody (poza biletem i zaproszeniem na PT):

– Top 8 otrzyma ekskluzywne maty do gry, stworzone na potrzeby tego sezonu PTQ.
– 1 miejsce – laptop o wartości około 4 tysięcy zł
– 2 miejsce – 4 booster boxy Fate Reforged lub Khans of Tarkir
– 3-4 miejsce – 2 booster boxy Fate Reforged lub Khans of Tarkir
– 5-8 miejsce – 1 booster box Fate Reforged lub Khans of Tarkir
– 9-16 miejsce – pół booster boxa Fate Reforged lub Khans of Tarkir

W ramach tej samej imprezy, dzień wcześniej (21 lutego) odbędzie się także na miejscu PPTQ Vancouver, (również format Standard). Całość organizuje Sklep Feniks (ul. Rynek 31, 50-121 Wrocław. Kontakt: feniks_shop@wp.pl, kom: 694 606 618). Dyskusja i szczegółowe informacje znajdziecie na forum -> tutaj.

 

:r: Przegląd prasy branżowej :r:

 

STANDARD

Temur Midrange

Co prawda sam jestem fanem Temur Ascendancy Combo, ale midrange jest również fajnym wyborem i bardzo uskrzydliło go pojawienie się Frost Walkera, który jest teraz najlepszym drugoturowym dropem tej talii. Nie tylko mamy bardzo naporowe ciało, to jeszcze szybko aktywizują nam się efekty Ferocious. W decktechu przedstawiony jest spis, który zrobił półfinał niedawnego turnieju SCG Open w Indianapolis. Oczywiście poza wspomnianym Walkerem, mamy też z Fejta Shaman of the Great Hunt, który jest genialnym typem. Osobiście polecam również potestowanie kontry Mindswipe, która ładnie sprawdzała mi się we wspomnianym Ascendancy Combo. Niby tam więcej mana na takie cuda, ale tutaj nawet 2-3 obrażenia z kontrą będą robiły grę.

Dlaczego to dobry czas dla zielonych dewocji

Jak już jesteśmy przy taliach na zielonym, a sam wspomniałem o Temur Ascendancy, który bardzo dużo bierze z zielonej dewocji pod Nykthosa, to w sam raz przypasuje nam powyższy tekst. Tutaj autor przekonuje nas, że nadszedł dobry czas dla dewocji branej z lasków i w pełni się z nim zgadzam. Tekst oświeca nas spisami: GB Devotion Makihito Mihary, GB Constellation Briana Braun-Duina (a z naszego podwórka warto wspomnieć, że Świstak wygrał w Pradze Czeskiej PTQ grając właśnie GB constelation), GR Devotion Williama McMurtrie (i znowu dygresja – kolega ze stanów ostatnio pochwalił się, że u niego PTQ na ponad 100 osób wygrało właśnie GR Devotion) no i mamy też mój ulubiony Temur Ascendancy Combo Michaels Medley’a, aczkolwiek tę wersje polecam bardzo poprawić i dorzucić trochę kontr do sb. Sam gram w mainie Chord of Calling i Yisanem pod toolbox stworowy, ale najlepszym rozwiązaniem na razie jest wrzucenie dwóch Prophet of Kruphix i zmienienie lekko many pod więcej czerwonych i niebieskich czarów.

Sultai kontrola na regionalnym SCG

Gerard Fabiano opisuje Sultai Kontrolę w wersji troszkę uaktualnionej. Talia wiele się nie zmieniła, ale coś tam zostało dodane/ujęte. Deck nadal zaś jest bardzo mocny, czego dowodem wygrana Fabiano w DC. Artykuł zawiera również opis sideboardowania się na trzy bardzo popularne w obecnym meta talie.

Wygrani Standardu FRF

No i tu mamy już duży przegląd ostatnich wygrywających decków standardu, gdzie również pojawił się Ascendancy Temur Combo. Poza tym Adam Yurchick omawia Abzan Midrange, 4C Delve z Tasigur, the Golden Fang, również wspomniany Temur Aggro, 4C Midrange. Także teksty się ładnie uzupełniają i dają nam obecny obraz metagame dwójki.

Ranking siły kart w Standardzie

Ranking to za dużo powiedziane. Na CFB pojawiło się omówienie 8 kart, które ostatnio są na topie w T2. Właściwie tekst jest tak krótki, że normalnie nie trafiłby do przeglądu, ale jest o tyle istotny, że wskazuje trendy i karty, na które warto mieć oko.

 

MODERN

5 Talii, którymi zagrasz w ten weekend

Isleib trafił z pierwszymi dwoma deckami. Okazało się, że Abzan i Burn z białym splashem były jednymi z najpopularniejszych talii na Pro Tourze. I wiele rozpisywać się tu na ten temat nie potrzeba, bo przecież wszyscy widzieliśmy jak prosi tym grali. Ciekawe jednak, że Scapeshiftom się nie udało zwojować równie dużo, a to właśnie trzeci deck przeglądu. Może jednak ban DTT trochę mu zaszkodził? Czwarty deck to agresywny WR. Nie żadne tam combo tylko uczciwy deck na stworach, przez co raczej nie ma co marzyć o jakichś szczególnie dobrych wynikach. I to nawet pomimo hejtującego mainu i sajdu. Dużo tu jednak nowych kart, a talię prowadziła w Daily osoba o nicku RudyPL. Czyżby Polak? Jeśli tak to może można liczyć na jakiegoś deck techa? Jak by co, chętnie opublikujemy i poczytamy. Piątym deckiem jest Jeskai Stoneblade – jej kierowcą jest Butakov, znany grinder i oczywiście ta wersja została ściągnięta z Daily. Jak pisze autor przeglądu – nic specjalnego, ale deck jest solidny. W sumie, z tego co kojarzę, to Kanister też jest Polakiem.

Revisiting Tarmo Twin Modern

Wysyp modernowych tekstów po Pro Tourze dopiero przed nami. Ten tekst jest jeszcze sprzed turnieju, ale połowicznie trafia w to, co jest na topie – czyli decki na Splinter Twinach. Zamiast zgrabnego UR proponuje jednak wersję temurową z Huntmaster of Fells i Tarmogoyfami. Oprócz spisu jest tu opis poszczególnych kart i powodów, dla których znalazły się w decku. Czyli standardowy deck tech.

Zainfekuj swego wroga!

Za to powyżej zalinkowany tekst jest już jak najbardziej aktualny i prezentuje dość mocno granego infecta podczas PT, który wraz z wejściem bloku Khansów, wzbogacił się o Become Immense, dający mega wzmocnienie. Mamy tu szybki opis ostatniego buildu proponowanego przez Team The Pantheon z Channel Fireball.

Elfy w modernie

Frank nie do końca ogarnia decki, którymi gra – pewnie dlatego, że sam ich nie buduje, tylko wyszukuje w sieci wśród zwycięskich decklist, ale jego wybory są dość ciekawe. Dziś na tapetę rzuca dwa elfowe decki, które mogą się ciekawie kombować i w sumie nie są już takie świeże, ale mają fajny potencjał i mogą wielu przeciwnikom napsuć krwi. Niech to będzie taka odskocznia od Tier 1 decków, które pokazywano non stop na Pro Tourze.

Statystyczne podsumowanie Pro Toura

Gatheringmagic.com zebrał statystyczne informacje z Pro tour Fate Reforged bazujące na taliach, które w modernie zrobiły co najmniej 18 punktów. Dowiecie się z niego jakie było Metagame w zakresie tych decków, jaki kolor dominował, ile kolorów miały talie, co było najczęściej wykorzystywaną kartą w sideboardach i main deckach itp.

 

LIMITED

Legacy Cube Draft od TugaChampiona

Oto Grixis Control w Legacy Cube! Nicol Bolas, Jace – Rzeźbiarz Umysłu, trochę counterspellów, removalu – te sprawy. Gry też nawet dość ciekawe i sporo się w nich dzieje. Draft najciekawszy jednak ze względu na picki i paczki, które nie dawały zbyt wielu oczywistych opcji. Można tu było pewnie pójść w kilka stron.

FRF/KTK Draft od Caleba Durwalda

Może trochę to złośliwe, ale Caleb mógł się wysmarkać zanim zaczął nagrywanie. Zresztą, jego głos na początku jest strasznie zachrypnięty. Ta chropawość potem trochę znika, ale słychać, że chory. Do tego dochodzi to „nie wiem co myślałem, nie myślałem” i powtarzane non stop „serve” przy ataku i „interesting”. Jakoś fajniej ogląda się drafty, kiedy kierowca decku wie co robi. Może jednak patrzę z perspektywy kogoś, kto szuka konkretnych, merytorycznych informacji i nie lubi lania wody. Mimo wszystko, to Caleb to sympatyczny facet i fajnie się go ogląda. Ponadto, przedstawia ciekawy archetyp – UW latacze. Również jego picki warto zobaczyć, szczególnie w kontekście enchantów. Gdybym ja draftował, skończyłbym pewnie w Temurze. Jednym słowem, draft Caleba pozwala trochę poszerzyć horyzonty, nawet jeśli sami nie poszlibyśmy w jego ślady. Szkoda tylko, że poziom gry oppów nie jest najwyższy, ale to prereleasowy swiss, więc można to zrozumieć.

Jeśli chcecie zobaczyć więcej draftów, na CFB video udostępnili również Pat Cox oraz Marshall Sutcliffe.

 

LEGACY

Przyszłość Legacy

O przyszłości Legacy to my tu mamy tak naprawdę w komentarzach. Sam tekst tematu dotyka tylko powierzchownie, ale tłumaczy przy okazji wagę ostatnich zmian SCG w organizacji ich turniejów oraz rolę, jaką SCG Open w Legacy miały w popularyzacji formatu. Zamiast o przyszłości mamy więc trochę o zmianach w meta związanych z banem Treasure Cruise. Nie jest to jednak analiza, a taka lekka publicystyka.

Tasigur w Legacy

Wszyscy widzieliśmy, co przywódca klanu Sultai w FRF robił w Modernie podczas PT. Caleb Durwald porusza temat tej karty w Legacy. Robi to w kontekście BUG Delvera i czegoś co nazywa Nic Fit, czyli trochę takim BG rockiem z rampą i zielonymi Zenitami do tutorowania stworów. Werdykt Durwalda nie jest na razie jednoznaczny, los Tasigura w Legacy niby niepewny, ale ludzie nim grają – w sumie fajnie mieć naporowe ciało 4/5 w drugiej turze. Taki Tarmogoyf, jak też modern pokazał.

 

COMMANDER

Przyjazne niebo Silumgara

Smok jak smok, jaszczurka z najnowszego dodatku na pewno już kogoś zaintrygowała pod kątem Commandera, więc jeśli jeszcze nie zdążyliście złożyć talii na Silumgarze, to tu macie okazję podpatrzeć co nieco. Przy okazji, warto wspomnieć, że konstrukcja ta opiera się przede wszystkim na generale i obrażeniach przez niego zadawanych. Robimy z Silumgara Voltrona i grając kontrolnie zabijamy naszych oponentów. Simple as that.

Scion of the Ur-Dragon

Nie jest to tekst o decku, a po prostu sam spis. Chyba jednak warto go przedstawić z kilku powodów. Po pierwsze, to ciekawa zabawka na smokach, jest flavorowo, jest dużo smoków, co ciekawe, jest opcja tutorowania się po najbardziej potrzebne smoki i łatwego wstawiania ich na stół, nawet w opcjach masowych. Po drugie, mamy tu do czynienia z Commanderem pięciokolorowym, a tych nie ma znowuż aż tak dużo. Po trzecie, generałem jest tu w końcu smok, a nie dość, że smoki ponoć są popularne wśród casualowców, to jeszcze na horyzoncie mamy Dragons of Tarkir. Czy może więc być lepszy moment na zabawę talią ze smoczym generałem? No i na koniec, Scion of the Ur-Dragon jest pięknym przykładem na spekulacje cenowe traderów, głównie związane z odbanowaniem Worldgorger Dragona, dającego ponownie opcję złożenia infinite mana decku w legacy. Zobaczcie, co działo się z papierową ceną tego stwora w ostatnim czasie. Z 2$ na 15$, po drodze dobijając na moment do 30$? Ciekawe jak wielu naszym czytelnikom zadźwięczały portfele na wieść o tym, że crap erka za 5 zeta nagle zyskała na wartości. Jakoś przesadnie nie ma co się jednak ekscytować, bo kiedy wejdziemy na magiccardmarket.eu, zobaczymy, że smok aż tak drogi nie jest jak by z goldfisha wynikało, ale trochę i tak jest warty.

 

TINY LEADERS

Tiny Tempest Tempo

Po prostu deck tech – z opisem, z sideboardem, z wyszczególnionymi win-conditionami, a nawet jest parę uwag o match-upach. Kolory decku to UWR, a talia złożona jest wokół Shu Yun, the Silent Tempest. Gra się tu oczywiście na tempo. Autor skonstruował deck także pod odpalanie się prowess.

Staple formatu

No proszę, jeszcze format nie okrzepł, jeszcze nawet na dobre nie zagościł pod strzechami, a już piszą o jego staplach. Tekst pisany troszkę pod kątem finansowym (foils matter!), a trochę pod kątem tego, co pojawia się w większości decków.

 

INNE

Mixed Media Techniques

Właściwie to nie jest link magicowy, ale Jeff Miracola to w końcu Magicowy artysta między innymi, więc jego fani mogą być zainteresowani. Zresztą, to gratka dla tych, których interesuje to, jak powstają te wszystkie grafiki. Możecie się spodziewać wielu technicznych uwag, stosowanych materiałów, tego jak się nakłada farbę, itp. W najgorszym razie dowiecie się do czego można użyć starej, białej koszulki.

O rękawicach i efektywnym testingu

Z tymi rękawicami to chodzi o coś takiego, co nazywa się po angielsku „gauntlets”. Jeśli ktoś ma jakieś fajne tłumaczenie, niech wspomni w komentarzach. Termin stosuje się względem decków, których testerzy spodziewają się najwięcej na danym turnieju i na których się skupiają przy przygotowaniach. Na ostatnim PT takimi deckami mogły być burny, Twiny, Abzany (lub Jundy, ale na RBG, pewnie przez nosorożca, nie zdecydowało się zbyt wielu graczy). Z tekstu dowiecie się, jak przygotować sobie taką „rękawicę” oraz jak testować talie. Chociaż to tylko zarys tematu, warto się z nim zapoznać, jeśli szykujecie się na większy turniej.

Promki, o których nie wiedzieliście, że istnieją

Ok, o wielu z nich pewnie wiedzieliście, szczególnie jeśli bawicie się w sędziowanie, kolekcjonowanie, handlujecie lub siedzicie w magicu od dawna. Ale pozostali będą mogli zobaczyć tu czarne promki z Comic-Conów, Holiday promki, phyrexiańską Elesh oraz serię 3 kart Richarda Garfielda. Najciekawsze są jednak dwie ostatnie karty: 1996 World Champion i Shichifukujin Dragon – singlowe promki wydane na specjalne okazje. Szkoda tylko trochę, że karty nie są okraszone dłuższym komentarzem. Z tego względu bardziej to galeria dla ciekawskich niż porządny artykuł. W sam raz na minutkę rozluźnienia.

O Pro Tourze M:tG – tu wszystko rozbija się o teamy

Tekst pisany trochę dla osób nie znających Magica, więc jest tu trochę podstaw, o których „wszyscy” wiedzą. Tekst trochę wygląda jakby był sponsorowany, ale też można podpatrzeć na jego przykładzie, jak wytłumaczyć fenomen Magica osobom, które z grą się nie spotkały. Gdyby tylko o to chodziło, raczej by do przeglądu nie trafił. Jak widać w tytule, artykuł stawia ciekawą tezę i może stanowić podstawę dyskusji. Czy faktycznie tak jest? Czy da się przygotować indywidualnie do turnieju, czy też możliwe jest tylko w drużynach? Znajdziemy więc przykłady i na jedno, i na drugie, ale przede wszystkim dowiemy się trochę o kulisach poprzedniego Pro Tour, tego w Honolulu, w którym zwyciężył Ari Lax. Sporo tu jego wypowiedzi i przy okazji sporo wspominek z pamiętnego finału – możemy się dowiedzieć np. że Lax tak na dobrą sprawę wcale nie wsadził do kieszeni 40k$, mimo że wygrał turniej, oraz jak to było z tym jego zgadywaniem karty na sam koniec ostatniej gry.

State of the Program

Newsy w większości prereleasowo-releasowe albo takie, o których już zdążyliśmy wspomnieć. Warto na pewno zwrócić uwagę na info o Archfiend of Depravity – mi też zdarzyło się już przez to drafta przegrać. Sekcja opinii znowu jest o czymś, co Wizardom nie wyszło najlepiej. Tym razem chodzi o Uginowe promki, które na pre można było uznać za sukces, ale online Wizardzi przestrzelili z tym pomysłem. W deckach Temur aggro (T2), GW Hatebears (Modern), Sultai Delver (Legacy – chyba nie sądziliście, że delver zniknie?), Mono Blue (Pauper), UW Monastery Crew (Vintage, z Monastery Mentor z FRF). No i ceny, a tu, w zestawieniu Jahna, sporo kart tanieje. Szczególnie w T2. 

5 decków tygodnia, których nie możesz przegapić: Modernowe szaleństwo

Z okazji Świąt Wprotourowstąpienia 5 decków tygodnia jest poświęconych wyłącznie bożkowi modernowi. Gerry Thompson zbudował jakiś szalony Dredgecendancy, czyli Trollowy Dredge z Jeskai Ascendancy. Następny jest Naya Ghostway Sama Blacka, który zrobił jakąś dziką furorę i spowodował kosmiczny skok ceny Ghostwaya – to taki Pod bez poda, masa stworów z 'comes into battlefield effectami’, które wspomniany mass-flicker podwaja, ale też ratuje stworki przed mass removalem. Red-White Twin to bardzo skuteczny deck (4-0 w daily), który również bogato korzysta z efektów wchodzenia na stół, może skombić się jak twin, ale może też karcić mocno ziemie przeciwnika, wstawiać szybko Akrome na stół (flicker Aniołem w morpha) i ma dość spory arsenał spaleń. Dziwię się tylko, że gracz o nicku Atomic nie zmieścił tu jeszcze Ajaniego w kolorach naszej flagi, by mocniej karcić stół wroga. Oryginalnym rozwiązaniem jest tu komplet  Soulfire Grand Masterów. Dalej mamy jeszcze Abzan Midrange, ale ten praktycznie cały poznaliśmy w obecnej formie na Pro Tourze i nie ma się co rozpisywać. A na koniec combo-wisienka na torcie: Enduring Ideal od pana Rayolun, który zrobił 3-1 w Modern Daily Event. Combo bardzo stare, ale nie każdy może je znać. Właściwie to wszystko rozbija się o zagranie Enduring Ideal. Od teraz co turę na stół gracz może wyciągnąć na stół jakiś enchantment z decku. Najczęściej idzie po Dovescape, który to kontruje potem jego własne Enduring Ideal i zasypuje wroga ptaszkami. Oczywiście mamy też pełen asortyment innych enchantów, które wyciągamy w potrzebie czy zagrywamy we wczesnych fazach gry, by uprzykrzyć wrogom rozgrywkę. Dobicie mamy też z Form of the Dragon.

Stare gazety magicowe

Ktoś przerzucił swoje archiwa i natrafił na pierwsze wydania gazet poświęconych grom karcianym z głównym naciskiem na Magica. Czasy były piękne, internet praktycznie nie istniał i gazetki pokroju Scrye’a czy Inquesta były jednymi z niewielu źródeł informacji o Magicu. Poza nimi pamiętam jeszcze gazetkę Wizardów: Sideboard, z której dowiadywaliśmy się jakie mamy rankingi DCI : ) Stare dobre czasy są tak zajebiste, bo są stare i dobre, jak gazety Magicowe sprzed lat! Dobra, koniec bełkotu starego dziadka Obera, polecam kliknąć w linki zamieszczone powyżej i obczaić, co było w tych czasach na topie i za ile kupowało się Black Lotusa.

 

:g: Finanse :g:

 

Pro Tour Fate Reforged – Zwycięzcy i przegrani

Pro Tour dał nam spore zmiany w cenach kart z moderna, oczywiście głównie z decków, które wygrywały na wizji streamowej albo talii z Top 8, czyli skoki w wartości mamy dla kart z Infecta, Burna, BRW Junka, Twina i Amulet Combo. Sama Azusa dostała jakiegoś hiper kopa i jej papierowa wersja skoczyła bodaj do 50$ za sztukę. Jest to o tyle zrozumiałe, że deck podoba się ludziom, jest szybkim combo a sama Azusa jest tylko w jednym starym dodatku z bloku Kamigawy.

Spadki zwłaszcza na MTGO zaliczyły karty, którymi ludzie się za bardzo ekscytowali a spekulanci nabijali im wartość, takie jak Golgari-Grave Troll, czy czary z mniej skutecznych decków na PT, takich jak RG Tron lub URW Midrange. Pro Tour miał też pośredni wpływ na spadki cen kart ze standardu i eternali. „Mali gracze”, czyli tacy, którzy posiadają małą kolekcję kart i niewielkie fundusze zajarani nowymi deckami, albo wygrywającymi deckami, które chcą potestować/posiadać, wyprzedają inne swoje drogie karty czy całe decki, aby zrobić na szybko zakupy. Poleciały więc karty z granych decków w standardzie i legacy, niewygrywających decków w modernie oraz karty z Vintage, trzymane online. Ludzie posiadający jakieś starsze karty liczyli na ich zwyżki, a te niestety nie tylko nie idą do góry, ale jeszcze są z zapomnianego przez Wizardów formatu, którego nikt nie chce grać. To dobra okazja dla trejderów, aby tanio skupować karty, które ludzie wyprzedają na gwałt, by tylko zbudować jakąś talię pokazaną podczas Pro Touru, warto wyprzedawać im drogo te karty i poczekać chwilę aż modern znowu zniknie z pola zainteresowań i ludzie przypomną sobie, że standard jest obecnie ciut ważniejszy. Jeśli nie będzie w najbliższym czasie ważnych turniejów w modernie, to ci sami „mali gracze” zaczną wyprzedawać kupione w weekend karty i wracać do swoich starych decków. Oczywiście największym zwycięzcą ubiegłego tygodnia nie są gracze, ani mali, ani wielcy z Pro Toura, tylko boty, zarabiające na małych różnicach cen, szaleństwie zakupów i późniejszym wyprzedawaniu kart, które będą już wiele tańsze.

Popularne karty z MtgGoldfish

  1. Tasigur, the Golden Fang
  2. Ugin, the Spirit Dragon
  3. Ghostway
  4. Monastery Mentor
  5. Liliana of the Veil

-x-

Pozdrawiamy serdecznie,

– Ober & Emil


Informacje o autorach znajdziecie w zakładce: redakcja.

Komentarze

Psychatog.pl

nie kopiuj : (