Jakoś tak mi wyszło, że co roku obskakuję podle dwa pierwsze WMC,Q a na trzecim robię jakiś wynik od Top 8 do Finału. Logicznym wyszło dla mnie, żeby w tym roku olać dwa pierwsze qualifiery i pojechać tylko na trzeci. W ogóle ostatnio nie gram nic competitive, ale jakoś te turki kojarzą mi się z dawnymi Mistrzostwami Polski, więc tradycyjnie chcę w nich brać udział. To będzie mała relacja z turnieju wraz z opisem decku, który wybrałem. Padło na nietypowy UR prowess, raczej spoza metagame, którym ładnie pograłem.
Sporo osób prosiło mnie o spis, więc doszedłem do wniosku, że łatwiej będzie deczywo opisać – zapraszam więc wszystkich zainteresowanych konstrukcją do dalszej części tekstu. Czytaj dalej


