Po fatalnym występie we Wrocławiu (4-2 drop), spowodowanym nie najlepszym buildem i nie najlepszą grą, postanowiłem, że do następnych kwalifikacji poprawię obydwie te rzeczy. We Wrocławiu grałem lekko zmodyfikowaną wersją UWR Piotrka Walda z GP Verona – tempo z mainowymi Geist of Saint Traft.
Doskonale sobie radziła w mirrorze, w walce …