Wywiad z Arturem Machlowskim, szefem nowego działu firmy CD Projekt – Gry bez prądu.

W związku z przejęciem przez firmę CD Projekt pełnej polskiej dystrybucji produktów Wizards of the Coast, przeprowadziłem wywiad z szefem nowego działu tej firmy Arturem Machlowskim. Rozmowa dotyczy zakresu jego obowiązków, planów CDP, możliwości współpracy i spraw, które powinny bardziej interesować pro graczy, czyli nagród, Mistrzostw Polski, premiere eventów.

Wciąż wiele spraw stoi pod znakiem zapytania, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z profesjonalistą i człowiekiem na odpowiednim miejscu. Myślę, że podzielicie to zdanie po przeczytaniu poniższego tekstu.


Psychatog.pl – Serdecznie witam i na wstępie gratuluję objęcia nowej funkcji, bo zgaduję, że przejmujesz po Marcelu Zaborskim stanowisko koordynatora do spraw Magica w Polsce?

Artur Machlowski – Bardzo dziękuję za gratulacje. Przyznam, że szalenie się cieszę, iż CD Projekt zaproponował mi objęcie stanowiska szefa działu Gier bez prądu. Bardzo lubię nowe wyzwania. Mam świadomość, że czeka mnie dużo ciężkiej pracy. Miałem jednak okazję zajmować się w życiu wieloma różnymi projektami i wierzę, że dam sobie radę. Trudno jest mi potwierdzić czy „przejmuję” stanowisko Marcela. Od 1 stycznia 2012 firma CD Projekt zostaje oficjalnym dystrybutorem produktów Wizards of the Coast, a ja jestem szefem działu. Na początku grudnia wraz z innymi pracownikami firmy odbyliśmy specjalne szkolenie w brukselskiej siedzibie Hasbro. A zatem można chyba powiedzieć, że zostałem oficjalnie namaszczony…

Jeśli to nie jest sekret, to proszę mi powiedzieć, co będzie wchodziło w zakres Twoich obowiązków.

Prawdę mówiąc wiele moich obowiązków to jeszcze tajemnica. Mamy duże plany, które chcemy aktywnie realizować wraz z całym moim zespołem. Jeśli chodzi ogólnie o produkty Wizards of the Coast to moim podstawowym zadaniem jest zarządzanie całym działem naszej firmy i dbanie o jego rozwój. Jest to jednoznaczne z tym, że mam pracować m.in. nad rozwojem Magic: The Gathering w Polsce. Chcemy sprzedawać grę, a nie pudełka z grą. Oznacza to tyle, że nie będziemy ograniczać się do wysyłania paczek z kartami do sklepów. Chcemy animować społeczność graczy, wspierać różnego rodzaju oficjalne i nieoficjalne inicjatywy, promować marki, ściśle współpracować z graczami i sklepami. Nie wyobrażam sobie by się to udało jeśli będziemy szczelnie zabarykadowani w naszym biurze, nie będziemy odbierać telefonów ani nie będziemy odpisywać na maile. Chcemy być blisko graczy i aktywnych sklepów. To nasz priorytet.

Z tego co się orientuję jesteś fanem fantastyki, czy miałeś jakąś styczność z Magiciem? Orientujesz się jak wygląda środowisko polskich magicowców, scena turniejowa?

Od lat siedzę w branży. Gram w gry: karciane, fabularne, planszowe, figurowe i wideo. Czytam książki, komiksy i oglądam filmy. Jestem autorem całej masy artykułów branżowych, scenariuszy do gier i recenzji. Popełniłem też kilka tematycznych stron internetowych, z których wiele otrzymało status oficjalnych. Przechodziłem wszystkie etapy wtajemniczenia. Byłem zarówno: fanem, sprzedawcą, właścicielem, autorem, dziennikarzem i wydawcą. Organizowałem też różnorodne imprezy: spotkania, turnieje, konwenty, premiery i pokazy. Znam temat z różnych punktów widzenia a to moim zdaniem bardzo ważne przy moim stanowisku. Tego nie można się nauczyć na żadnej uczelni. To po prostu trzeba przeżyć. Oczywiście znam Magica, grałem, bywałem na turniejach i śledziłem życie sceny. Nie byłem nigdy jednak mocno zaangażowany w tę grę. O dziwo wydaje mi się, że takie świeże i nieco zdystansowane podejście do tego tematu bardziej mi pomoże w pracy niż przeszkodzi. Zresztą teraz jako pracownik CD Projekt nie mogę brać udziału w turniejach. Wolno mi jedynie grać z przyjaciółmi dla przyjemności.

Teraz trochę konkretów: firma ISA przez lata swojej działalności magicowej zbierała najróżniejsze opinie. Wiele osób zarzucało problemy w komunikacji, brak wsparcia lokalnych scen, sklepów, brak reklamy i promocji Magica w Polsce, słabe wsparcie premiere eventów, czyli najczęściej niskie nagrody itp. Tak jak przez pierwsze lata działalności widać jakieś chęci (reklamy w pismach komputerowych, cykl Poltourów, wyjazd na magicowy camp dla juniorów, boxy kart dla kilku świeżych graczy z czołówki Mistrzostw Polski), tak z czasem zaangażowanie malało. Czy CDP będzie kontynuować politykę minimum, czy pragnie odciąć się od tego i trochę zainwestować w rozwój polskiej sceny mtg?

Bezwzględnie naszym podstawowym celem jest aktywna praca nad rozwojem gry Magic: The Gathering w Polsce. Wiąże się to z całą masą działań. Czas pokaże, czy gracze i właściciele sklepów docenią nasz wysiłek. Trzeba pamiętać, że dobry kontakt ze sprzedawcami, którzy zaangażują się w promocję i organizacje turniejów jest tu szalenie ważny. Wielu z nich to prawdziwi weterani tej branży. Ich doświadczenie i nasze wsparcie może być kluczem do sukcesu.

Nawiązując do poprzedniego pytania, w jaki sposób CDP będzie chciało wspierać lokalne sceny, organizatorów turniejów i sklepy? Aby wyjść naprzeciw potrzebom graczy, sędziów i organizatorów turniejów, będziecie kontaktować się z jakimiś konkretnymi osobami? Przewidujecie współpracę z prosami, wysoko levelowymi sędziami, sklepami takimi jak łódzki Gamelord?

Za wcześnie by o tym mówić a i sam temat jest bardzo pojemny. Krótko mówiąc, chcemy pokazać wszystkim, że w Polsce da się zrobić naprawdę wiele, dobrze i profesjonalnie. Firma CD Projekt wielokrotnie to już udowodniła.

Jeśli chciałbym zorganizować ligę psychatoga, otwarty cykl turniejów, z warsztatami dla młodych graczy (porad od prosów), szkółką sędziowską, itp. to czy mogę liczyć na wsparcie ze strony CDP? Jakiś sponsoring, reklamy, gadżety dla uczestników?

W takim przypadku musimy rozmawiać bardziej konkretnie. Będziemy uważnie przyglądać się wszystkim dobrym projektom i chcemy aktywnie przy nich uczestniczyć. Oczywiście trzeba pamiętać, że jeśli organizatorzy chcą być traktowani poważnie, to muszą zachowywać się w podobny sposób. Przyznam, że dotarły do mnie już maile o treści „Siema, będę robil turniej dacie jakies nagrody bo będzie super promocja i duzo ludzi” (pisownia oryginalna).

Hahahaha, rozumiem : )

To może teraz z grubej rury – idąc za ciosem chciałbym zorganizować elitarny turniej dla najlepszych graczy w kraju i zwycięzców takiej ligi jak wcześniej zaproponowałem – swoiste Polish Masters – czy miałbym Wasze wsparcie w rozmowach z WotC w sprawie sankcjonowania takiego turnieju, zwiększenia k-value/mnożnika Planeswalkers Points? Chodzi tu o coś w stylu turniejów Starcity.

Czekamy na konkretny projekt, możliwie dokładnie rozplanowany i opisany. Oczywiście oferujemy swoją pomoc w kontaktach z WotC. Mieliśmy okazję osobiście poznać najważniejszych pracowników. To naprawdę wspaniali i zaangażowani ludzie.

Kolejnym problemem jaki palił graczy przez lata, są nagrody. Kiedyś Wizardzi ustanowili minimalną nagrodę za wygranie Pro Tour Qualifiera na 250$, bo uważali, że za tyle można spokojnie kupić bilet na Pro Tour. Organizatorzy jednak ledwo dociągali do tej sumy, często nawet dając mniejsze kwoty. Sam „padłem ofiarą” niskich nagród przez co odpuściłem sobie koło 8-10 Pro Tourów w USA i Japonii. Wcześniej jako biedny student nie mogłem sobie pozwolić na takie podróże. Czy będziecie jakoś wspierać turnieje kwalifikacyjne albo sponsorować lepszych graczy?

Chcemy aktywnie wspierać scenę gry Magic: The Gathering w Polsce. To na razie tylko tyle mogę powiedzieć oficjalnie.

Praktycznie jedyny turniej jaki regularnie organizowała firma ISA były Mistrzostwa Polski. Rozumiem, że ten „obowiązek” spada również na Was? 

To chyba oczywiste, że nie będzie to dla nas obowiązek : )

Lokalizacje MP były najróżniejsze, od badziewnej sali konferencyjnej pod Warszawą, po ekskluzywne centrum biznesowe w Śródmieściu. Macie może jakieś sprawdzone miejsca na duże eventy?

Będziemy na pewno uważnie wsłuchiwać się w opinie graczy. Zaznaczam, że firma CD Projekt to duża spółka. Mamy pewne narzędzia, które są zupełnie niedostępne dla wielu firm istniejących na polskim rynku. Jestem przekonany, że podołamy wielu tematom. Już niedługo będę w stanie powiedzieć coś więcej na ten temat. Oczekiwania wobec nas są bardzo duże.

Pójdźmy dalej w temacie nationalsów – jak będzie z nagrodami? Te z roku na rok malały, począwszy od 1000$ na osobę z top4 pierwszych Mistrzostw, po problematyczne kupony z drogiego i niszowego sklepu komputerowego obecnych zawodów. Średnia wypłat dla zwycięzców MP to jakieś 1500 zł. Jest to porównywalne do wypłat małych nationalsów np. na Słowacji. Dla odmiany Mistrz Japonii albo Ameryki dostawał kilka tysięcy dolarów. Kolejnym argumentem ISY był fakt, że National Team dostawał na Worldsach minimum dodatkowych nagród w postaci 1000$ na osobę. W tym roku nie będzie już klasycznych Mistrzostw Świata, z tego powodu pula nagród znacznie maleje. Możemy liczyć na zwiększenie budżetu i prestiżu kolejnych Mistrzostw Polski?

Póki co, nie mogę podać żadnych konkretów na ten temat. Ale powtórzę, że chcemy aktywnie i profesjonalnie wspierać scenę Magic: The Gathering w Polsce.

Poprzedni dystrybutor współorganizował z Wizardami dwa Grand Prix (Kraków i Warszawa), czy będziecie zabiegać o więcej międzynarodowych premiere eventów w Polsce? Może nawet powalczycie o Pro Tour? Przyznam, że do tej pory byliśmy peryferiami magicowego świata.

Póki co, nie mogę podać żadnych konkretów na ten temat. Jeszcze za wcześnie by o tym mówić. Zależy nam jednak na płynnej zmianie polskiego dystrybutora. Gracze i właściciele sklepów nie powinni obawiać się tego, że po 1 stycznia 2012 roku nagle zapanuje totalny chaos, nie będzie można dostać nigdzie kart, nie będą odbywać się imprezy, a CD Projekt będzie ogarniał temat przez kilka miesięcy zanim się pozbiera. Oczywiście liczymy też na Wasze wsparcie i wyrozumiałość. Mamy wszak wspólny cel. Ale jeśli nagle zacznie do nas pisać i dzwonić każdy gracz…

Ostatnią sprawą jest tłumaczenie kart, wielu graczy rozpala do czerwoności ten temat, czy jest pomysł spolszczenia kart M:tg, kto by się tym zajmował, w ogóle jakie są na to szanse?

Póki co, nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Będziemy uważnie wsłuchiwać się w opinie graczy i właścicieli sklepów.

Ogromnie dziękuję za rozmowę i życzę samych sukcesów, nie tylko na polu magicowym!

Bardzo dziękuję za wywiad. Trzymajcie za nas kciuki! Zrobimy co w naszej mocy by nie zawieźć Waszych oczekiwań!

-x-

Jak sami widzicie na konkrety trzeba jeszcze poczekać, w sumie CDP oficjalnie przejmuje pałeczkę od nowego roku, więc trzeba dać im czas. Nie mniej czuję, że szykują się dobre zmiany dla polskiej sceny magicowej, a co w efekcie może poprawić sytuację naszych rodzimych prosów. Po  latach chudych szykują nam się lata tłuste : )

– Ober

 


 

Artur „Artut” Machlowski: studiował marketing i zarządzanie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Pracę w CD Projekt rozpoczął w listopadzie 2011 r. na stanowisku Business Unit Manager.

Wcześniejsze doświadczenia zdobywał jako redaktor naczelny serwisu internetowego Valkiria Network oraz szef Agencji Valkiria. Organizował również m.in. obsługę wizyt Terrego Pratchetta i Neila Gaimana w Polsce, a także niezliczone premiery gier, filmów i książek oraz konwenty, turnieje i pokazy prasowe. Współautor Szlacheckiej Gry Fabularnej „Dzikie Pola: Rzeczpospolita w ogniu” oraz twórca Fabularyzowanej Kolekcjonerskiej Gry Karcianej „Jakub Wędrowycz”.

 

 

Komentarze

Psychatog.pl

nie kopiuj : (