AMA Modern #1 – UW Control

Rozsiądźcie się wygodnie w fotelu, zaparzcie herbatkę i bierzcie za czytanie! Odpuszczamy wyjątkowo dowcip wysokich lotów rodem z „Familiady” Strasburgera i rozpoczynamy na dobre serię AMA modern. Głównym tematem będzie dzisiaj UW Control oraz jej potencjał w formacie, ale fani Burna i poszukiwacze nowego decka także nie powinni być zawiedzeni. No więc…

Zaczynajmy!

 

*1*

Pytanie: Czy czyste UW Control ma szanse zaistnieć w formacie?

Odpowiedź:  W mojej opinii każdy deck w modernie, który coś sobą reprezentuje – ma jakiś plan na grę, potrafi poradzić sobie chociaż z częścią topowych matchupów, mówiąc kolokwialnie: nie jest skupiskiem crapu – jest w stanie ugrać coś na jakimś sporym turnieju przy dozie szczęścia czy robić regularne wyniki na MODO. W tym formacie ogromne znaczenie ma znajomość swojego, jak i innych decków w mecie. Jest to ważne, szczególnie przy kierowaniu wszelkich kontroli.

A teraz bardziej szczegółowo na temat samego UW w modernie. Na MTGO przewija się sporo decków w kolorach Blue-White – draw-go, Finks Tapout, Geist Tapout i inne. Chciałbym pokrótce omówić każdy z nich.

Draw-go jest zdecydowanie kiepskim pomysłem w tym formacie – istnieje tyle różnych konstrukcji skupionych na tylu różnych gameplanach, że nie ma możliwości odpowiedzenia na nie wszystkie jednocześnie za pomocą modernowej puli kart. Na tym właśnie polega ta słynna przewaga decków proaktywnych and reaktywnymi – sporo osób próbuje udawać, że jej nie ma, walczyć z nią, ale po prostu… się nie da. Wiem, próbowałem. Naprawdę.

Jeśli chodzi o UW Geist Tapout, to także uważam, że to chybiony pomysł. Rozegrałem sporo gier Geistem i jest to karta, która wymaga zbudowania pod nią decka, a najlepiej czyni to kolor czerwony. Podstawą skutecznego funkcjonowania duszka jest czyszczenie wszelkich blockerów, a ciężko osiągnąć to za pomocą białego removalu, który owszem, sprawdza się, gdy musimy sprzątnąć pojedynczego Goyfa ze stołu, ale nie, gdy drogę torują nam np. Soulsy. Chcesz podbijać świat Geistem – tylko w UWR shellu.

I na sam koniec opcja, która ma moim zdaniem najwięcej sensu. UW Tapout z Finksami, Wall of Omens, Resto, Klikami, etc. Do tego koniecznie komplet Wizji. Nie wspominałem jeszcze, że żaden kontrolopodobny niebieski deck w tym formacie nie ma prawa działać bez Serum Visions? To jedna z tych moich opinii, których będę zaciekle bronił. Ale to materiał na inny artykuł. Wracając. Ta opcja wydaje się być najrozsądniejsza – nie zapycha mainboardu średnimi kartami jak np. Dispel, Remand, a stawia na ogromną konsystencję i powolne value wyciągane z synergii pomiędzy kartami. Finksy, które są moim zdaniem MVP tego decku, pomagają przetrwać napór w early, jak i zakończyć grę. Ścianki kupują trochę czasu i smoothują nasze drawy, Resto wyciąga ogromne value, ale i bez niego jest solidny, oczywiście Snapcaster jest zawsze co najmniej „ok” i do tego karty jak Supreme Verdict i Cryptic Command, które dają nam sporą przewagę w mid/lategame. Deck ma swoje problemy jak np. kiepski matchup z Jundem – UW bazuje na synergiach, a BG/x decki po prostu zaczynają Discard (wyciągnę twojego Mana Leaka)-Goyf-Liliana i tyle mamy z naszych synergii. Do tego my w lategamie topdeckujemy kontry, a Jund Goyfy, Ooze’y, Boby, Liliany, etc. Nie piszę jednak primera UW, dlatego pozwólcie, że nie będę tak szczegółowo pochylał się nad tematem. Pytanie brzmiało: czy czyste UW Control ma szanse zaistnieć w formacie? Odpowiedź brzmi: czy „zaistnieć” – nie wiem. Ale deck jest całkowicie grywalny.

colonnade w uw control modern

*2*

Pytanie: Mam rozbrat z formatem od ponad roku wiec poproszę o krótką analizę: Dlaczego po banie Eye of Ugin, Burn nie wrócił mocno do mety? Wiem, że tamten modern był dla niego trudny, bo wyścig był prawie niemożliwy, a decki walczące z Eldrazi miały również mocny matchup z burnem. Czy problemem jest tylko powrót popularności Junda?

P.S.: Sasha walnie Charlotte na Battleground?

Odpowiedź: Pytanie brzmi jak interpretujemy „wrócić mocno do mety”. Zgodnie z MTGGoldfishem Burn jest aktualnie na piątym miejscu pod względem udziału w metagame. Regularnie robi liczne 5-0 w wirtualnych ligach, na ostatnim SCG Classicu był w Top 8. Deck jest proaktywny, silny, ma swoje lepsze lub gorsze matchupy, ale daje radę i jest z pewnością przystępnym wyborem na dowolny, większy turniej. A co do powrotu Junda… z tego, co się orientuję, dla Burna jest to matchup 50/50 albo i nawet trochę lepszy.

A co do post scriptum… ktoś jednak czyta te opisy autorów! Na Battleground zapowiedziano Dana & Charlotte vs Banksowa & ???, więc musimy poczekać do Summerslam. Tam Sasha przejmie pas. Polecam się.

*3*

ad nauseum z magic tutor orgPytanie: Załóżmy, że chciałbym wskoczyć w Moderna, a kwestia skillu czy znajomości meta i decków nie są problemem i nie mam preferencji co do archetypu, jaki deck radziłbyś wybrać na start jeśli mam zamiar w ligach robić to 3-2 i przede wszystkim mieć fun z jego pilotowania?

Odpowiedź: Podałeś skrajnie mało konkretów. Na dodatek dla każdego „fun z pilotowania” może znaczyć co innego – mnie na przykład skrajnie obrzydza każde combo, które nie jest Stormem lub Jajkami – dlatego np. Ad Nauseam znudziło mi się w trybie natychmiastowym. No ale dobrze. Porzeźbimy z tego, co mamy.

Odpowiedź krótka: radziłbym wybrać Grixis Delvera lub Kiki Chorda.

Odpowiedź długa: nie lubię decków, które giną od jakiegoś randomowego hejtu, np. Crumble to Dust na Trona, czy Stony Silence na Affkę. Dla mnie fun magic, to interaktywny magic, dlatego wybrałbym właśnie coś mniej linearnego. Gramy jednak także w całkiem szybkim formacie, więc chciałbym mieć możliwość rozgrywania gier w w sposób bardziej proaktywny niż np. Jeskai Nahiri. Chcę mieć w zanadrzu jakieś mniej „uczciwe” zagranie, i od czasu do czasu wrzucić 5/5 rybkę w drugiej lub zabić kogoś combem out of nowhere. No i bez przesady, ale szanuję mój portfel. Wybrałbym Grixis Delvera lub Kiki Chorda.

*x*

I to by było na tyle. Postaram się trzymać poziomu trzy pytania per artykuł, w związku z czym moją opinię nt. Eldrich Evolution zostawiam sobie na raz następny. Czekam na Wasze dalsze pytania, komentarze, a także zachęcam do przedstawiania swojego punktu widzenia na kwestie poruszone w tekście. Do zobaczenia!


Piotr Petros Mendel redPiotr „Petros” Mendel – gra w MtG od wyjścia Avacyn Restored. Wnikliwy badacz i fan Moderna, dotychczas bez specjalnych sukcesów, ale na dobrej drodzy do ich osiągnięcia : ) Do złapania na MTGO pod nickiem Petros_MTG.

Prywatnie uczeń trzeciej klasy gimnazjum, od 2013 roku fan wrestlingu. Lubi posłuchać dobrej muzyki, czy poczytać dobrą książkę.

Komentarze

Psychatog.pl

nie kopiuj : (