Przegląd Prasy #143 – Drake zbanowany w Pauperze, Skred Red wygrywa GP!

Zwycięstwo Skred Red w ostatnim Grand Prix modernowym w Dallas było tak sensacyjne, że nadaje się nawet na temat z okładki! Budowa decku była całkiem ciekawa, wykorzystująca dziewiczo Eternal Scourge’a w formacie, ale także stare klasyki z tego tier 3 archetypu. Tak czy inaczej Kevin Mackie wszystko ładnie złożył w całość i przejechał się po wielu tajerłanach. Przy okazji „szaleńczo” podbił cenę Kothów, śnieżnych gór i Scrying Sheetsów. Istne 'from-zero-to-hero’.

Drugą ciekawostką tygodnia był emergency ban Peregrine Drake’a w Pauperze, co akurat było do przewidzenia, choć nie w takiej formie. Można sobie tylko zadać dwa pytania – czemu tak późno i czemu tak nagle? No, to mniej więcej tyle z okładki, po więcej treści zapraszamy do wnętrza naszej cotygodniowej gazety magicowej : )

:b: Relacje z turniejów :b:

 

Grand Prix Dallas

Texas to nadal czerwony stan – piszą Wizardzi, co zgrabnie wpasowuje się w kampanię prezydencką w USA i jest fajnym odniesieniem do wyniku turnieju. O co chodzi? W kontekście wyborów i czerwonych/niebieskich stanów możecie poczytać trochę pod tym linkiem. Jak już się znudzicie polityką i zechcecie uciec od tych wszystkich głupot do świata poważnych czarodziei, to w kontekście drugiej kwestii chodzi o wygraną skred reda, czyli decku, który do tej pory mógł być traktowany raczej jako fun deck. Więcej na ten temat samej talii możecie poczytać w finansach. Tu dodamy tylko, że ten modernowy turniej zgromadził ponad dwa tysiące graczy, co jest rekordem lokalnej frekwencji. Finał wygrał Kevin Mackie, pokonując w topce dwa niebieskie kontrol decki (dodając smaczku wcześniejszemu nawiązaniu do Republikanów i Demokratów) i dredge’a BBD. Zmierzył się w nim z Coreyem Burkhartem i jego Grixis kontrolą. Decki z Top 8 znajdziecie tutaj.

 

:w: Wieści z wybrzeża i okolic :w:

Emergency ban Peregrine Drake’a

Ależ Wizardzi gruchnęli newsem w minionym tygodniu. To drugi emergency ban w historii Magica (jeśli dobrze liczymy), a związany jest z przedrukiem Peregrine Drake’a w Eternal Masters w slocie commona. Ten pauperowy ban przyszedł z zaskoczenia, bo nic nie wskazywało na to, że cokolwiek się zmieni. Skoro wraz z Kaladeshem bana nie było, to miał się smok cieszyć dobrym zdrowiem aż do Aether Revolt, a potem położyć głowę pod topór. Wyszło jak z tym kogutem co czekał niedzieli. Cóż, zobaczymy, czy wrócimy do starego meta. Może do tej samej rzeki już nie da się wejść, ale na pewno efekt będzie ogromny i może zwiększy się różnorodność talii w meta. Na to musimy jednak trochę poczekać. Na granie Drake’iem mamy jeszcze około tygodnia. Potem ligi na MTGO się zamkną i od razu wrócą, ale już bez gadziny. I nawet nie trzeba było wołać o pomoc szewczyka Dratewki.

Trochę słów od R&D

To rozwinięcie tekstu, który Mark Rosewater już kiedyś napisał. Widać mamy chwilę przerwy przed Aether Revolt i po Commanderze, więc sięgamy po ogórkowe tematy. Ale żarty na bok, bo w sumie część graczy to może zainteresować. Jest to bowiem słowniczek słów, którymi w R&D się posługują, aby określić niektóre rzeczy dotyczące gry. Mówiąc innymi słowy – to taki słowniczek slangu magicowego, ale od twórców gry.

Sztuka Amonkhetu

Może kogoś zainteresuje także info o tym, że Amonkhet będzie miał swojego własnego art-booka. W środku między innymi Cliff Childs, Winona Nelson, Christine Choi i Adam Paquette. Przy okazji możemy zobaczyć okładkę, która oprócz nawiązania do Nicola Bolasa pokazuje nam jakich klimatów możemy się spodziewać. Wygląda ładnie.

 

:u: Zapowiedzi wydarzeń Magicowych :u:

 

Grand Prix Madryt

Najbliższy duży turniej, który będzie interesował Polaków, to najpewniej Grand Prix Madryt, który odbędzie się 2-4 grudnia. Planowany format turnieju głównego to standard, więc zagramy podobnymi kartami jak na GP Warszawa. Zmieni się tylko promka (dość jałowy Progenitus) i organizator (Mind Sports International). Tu jest strona oficjalnego organizatora dla tego turnieju. Limit miejsc to 1248, koszt main eventu regular wynosi 55 euro, ze sleep-in 60 euro.

 

:r: Przegląd prasy branżowej :r:

 

STANDARD

UW Flash na GP Warsaw

Nie jest to relacja, ale możemy tu zobaczyć jak Andrea Mengucci decydował się na poszczególne karty w archetypie i jak zmienił się on od Pro Touru. To zabawne, że autor podaje tylko dwa schematy sideboardowania się – na mirror i na GB Delirkę. To pokazuje, co się w tej chwili liczy w meta. Istotnym elementem tekstu jest także materiał video, w którym możemy zobaczyć deck w praktyce.

Drugie miejsce z Fevered Visions

Jonathan Melamed ma tu do powiedzenia parę słów na temat swego wyniku na GP Santiago z deckiem UR Fevered Visions. Tekst to taki krótki opis talii i trochę o sideboardowaniu się. Niby nic specjalnego, ale deck na tyle ciekawy, że warto mu się przyjrzeć. Przynajmniej to nie to UW Flash i GB Delirium, którymi gracze T2 mogą straszyć… hmmm, pauperowców?

A tu uzupełnienie tematu od Setha Manfielda.

Jeszcze o GB Delirium

Czarno-zielona delirka nadal rządzi meta i nadal piszą o niej prosi. Temat jest na tyle nośny, że PVDR poświęcił mu tekst tylko w kontekście ogrywania mirrora.

Ciekawe decki:

MODERN

Skred Red

Nasz nowy, czerwony bohater! Tu znajdziecie o nim parę słów, o tym co jest tu zagrożeniem i dlaczego talia okazała się dobrym wyborem na meta.

Modern to format trzeciej tury

Seth Manfield o fundemantach formatu. Pokazując przykład paru decków przedstawia nam charakter tego formatu, przynajmniej w jego obecnej formie i z aktualnym meta. To tekst jeszcze sprzed GP Dallas.

Agresywne decki: przewodnik początkującego, cz. 2

Kontynuacja tematu sprzed tygodnia. Tym razem możemy poznać trochę teorii na temat dwóch archetypów, a za przykłady posłużą nam karty z elfów i bogli.

Ciekawe decki:

 

LEGACY/VINTAGE

Vintage 101: Emrakul, obiecany mistrz

Mistrzyni w gruncie rzeczy, bo innistradowa Emrakul trochę namieszała na North America Vintage Championships. Joe Fiorini w tej edycji omawia ten właśnie turniej i karty oraz decki, które się na nim pojawiły.

Ten tydzień w Legacy: American Eternal

I mniej więcej to samo co wyżej, ale w kontekście Legacy i z ciekawostkowym – dla mniej doświadczonych graczy na pewno – deckiem o nazwie Cephalid Breakfast prosto z Japonii na samym końcu.

Ciekawe decki:

 PAUPER

Teczka Dimira

Alex Ullman dostarcza nam tu historyczną drogę pauperowego UB do tego, co mamy dziś w postaci UB Teachings. Jest więc wersja z Ephemeronem, Madness, MBCu, Ninja Teachings i parę innych rzeczy (wiedzieliście, że LSV grał kiedyś paupera?!).

 

COMMANDER

C16 pod kątem EDH na 75%

Jason Alt robi przegląd kart z najnowszego setu Wizardów. Ocenia karty pod kątem tego mniej nastawionego kompetytywnie Commandera.

Ciekawe decki:

 

LIMITED

Flashback drafty

W tym tygodniu draftujemy Innistrad. Z tej okazji polecamy zajrzeć tu:

Tu od razu warto jednak wspomnieć o tym, że Innistrad okazał się konkretnie zabugowany. Część graczy prosi o powtórzenie draftów 3xINN za jakiś czas, ale z naprawionymi błędami.

 

INNE

Cheatowanie to nie jedyny problem

To nie tylko finał Pro Tour, gdzie Shota Yasooka miał w paru momentach zagrać nie do końca uczciwie według niektórych, i nie tylko (delikatne) flejmy z minionego tygodnia wzburzyły część community. To zresztą wcale nie jest nowa rzecz. Brian DeMars pisze o tym, że oszukiwanie to nie jest jedyny problem. Problemem jest też reakcja widzów i tworzenie klimatu polowania na czarownice, wyłapywania oszustów i dopatrywania się ich nawet tam, gdzie ich nie ma. Warto się na pewno nad tematem zastanowić, bo mimo że Magic to prosta gra, to wcale nie jest łatwa. I właśnie przy takich okazjach to widać najwyraźniej. Warto też dodać, że jak we wszystkim etyka jest najważniejsza. Dlatego dobrze rzucić okiem do tego tekstu. Mamy tu trzy scenariusze, trzy sytuacje z krótkim komentarzem.

Stan Programu

W njusach warto wspomnieć o nadchodzącym World Magic Cup oraz powrocie draftów Modern Masters na MTG (fantomowych, nie dostaniemy wydraftowanych kart). Dalej mamy kontynuację pogadanki o przekupstwie, czyli temacie z sekcji opinii z poprzedniego tygodnia. W deckach jest UR Fevered Visions i RB Aggro Madness w T2, Green Depths w Legacy i Eldrazi Aggro w Vintage. Na koniec ceny.

 

:g: Finanse :g:

 

O Skred Redzie

Wejście z hukiem na salony decku Skred Red natychmiastowo podbiło ceny kart z tej konstrukcji, Nie był to zaskakujący deck, nie był niczym oryginalnym, ale udało się go złożyć optymalnie pod metagame, co dało mu łatwe zwycięstwo w ogromnym turnieju i szybko przyzwało trejderowe-hieny z cmentarzy. Koth of the Hammer poszybował w górę, snow landy również. Pewnie długo się to nie utrzyma, ale Skred Red ma szansę pograć trochę teraz i nawet wygrywać, więc warto mieć to na uwadze. A nóż-widelec znowu coś wygra i Kothy oszaleją w cenie – a nie było ich reprintów poza jednym dual deckiem.

Dla przypomnienia – spis decku wraz z cenami – tutaj.

Najtańszy Standard od czasów Caw-Blade’a

SaffronOlive podrzuca nam parę cyferek, aby udowodnić, że mamy aktualnie do czynienia z jednym z najtańszych Standardów od dłuższego czasu. Jeśli ktoś jednak uważa, że format nadal jest za drogi… cóż, widać po prostu trzyma się stereotypu i Standard zawsze będzie dla niego za drogi. Tak czy siak, ciekawa analiza tego, w jakim stopniu aktualne T2 drenuje nasze kieszenie i jak się to ma do meta z wcześniejszymi dodatkami.


Tradycyjnie przedstawiamy karty, które interesowały najbardziej użytkowników MtgGoldfish:

  1. Chandra, Torch of Defiance (Kaladesh)
  2. Smuggler’s Copter (Kaladesh)
  3. Gideon, Ally of Zendikar (Battle for Zendikar)
  4. Torrential Gearhulk (Kaladesh)
  5. Angel of Invention (Kaladesh)

Tygodniowe zmiany cen z Goldfisha (Top 10 wzrostów i spadków ze wszystkich formatów; ceny online):

indeksy-07-11-2016

kliknij, aby powiększyć

-x-

tog mackiiPozdrawiamy,

– Emil i Ober

 


Informacje o autorach znajdziecie w zakładce: redakcja

Komentarze

Psychatog.pl

nie kopiuj : (