Lekcja 8 – jeszcze jeden sealed M14 przed GP Praga

Grzesiek podesłał nam dość silny zestaw z Pro Tour Qualifiera, z którego wyszła mu jednak nieskuteczna talia. Postaramy się ładnie rozgryźć tego poola w naszym klasycznym składzie: Ober, Ishan i Sołtys. Ponieważ zbliża się Grand Prix w Pradze, to zaawansowani gracze mogą potraktować materiał jako ćwiczenie : )

Ta i wszystkie inne lekcje są dostępne w dziale „Szkoła Limited„, znajdującej się w górnym menu, tam gdzie zakładka „Jak zacząć” (menu rozwija się po najechaniu kursorem). Zapraszamy każdego do dzielenia się wątpliwościami, podsyłania nam list jak również komentowania lekcji.

 

Sealed M14 – Grzesiek

„Witam serdecznie,

Niedawno miałem okazję grać sealda M14 na turnieju PTQ. Nie poszło mi zbyt dobrze. Przegrałem wszystkie mecze. Mam wrażenie, że karty jakie przypadły mi w udziale nie należą do najgorszych, co więcej, bardzo doświadczony gracz mógłby z nich złożyć świetną talię. Ale ja jestem początkującym graczem i wydaje mi się, że słabo złożyłem mój deck. Jestem bardzo ciekawy jakie talie złożyliby ludzie z redakcji Psychatoga? Card pool jest na tyle trudny, że w każdym kolorze jest po kilka dobrych kart. Można złożyć od szybkiego agro po porządną kontrolę. Ja złożyłem Izzetowe połączenie czerwono niebieski ze splashem zielonej aury, ale to okazało się całkowicie beznadziejne. Deck w ogóle nie chciał się kręcić.

oraz decklista:

Pozdrawiam, Grzesiek”


Nasze opinie:

 

Ishan

Young Pyromancer mtgWedług mnie wybór UR jest słuszny. Ta kombinacja kolorów jest najsilniejsza i pozwala najlepiej wykorzystać ogromny potencjał Young Pyromancerów. Budowałbym jednak inaczej. Pomimo dużej pokusy grania bombą jaką niewątpliwie jest Primieval Bounty, ominąłbym ten kolor. Próby budowania RGu kończyły się brakiem solidnych kart, zatrzymywałem się na 20-21 kartach i koniec. UR ma dobry mana curve, karty w tej kombinacji wykazują ze sobą dużą synergię. Mamy spory card adventage, dwie niebieskie bomby, solidny removal, evazje, jednym słowem wszystko co potrzebne, aby wygrywać. Dla wersji bardzo chciwej możliwe jest dosplashowanie Primieval Bounty wkładając jeszcze jednego Ingota kosztem Thunder Strike i giganta za 7 mana, ale nie sądzę aby było to konieczne, Ingot nie daje wiele w kontekście akceleracji reszty decku i jest kolejnym dropem za 3 których i tak mamy bardzo bardzo dużo. Do decku nie wkładałbym ani Lava Axe ani Talonsów gdyż potrafią być to martwe karty, Axe nie zmienia twojego board position natomiast Talonsy to zaproszenie do 2 za 1 na korzyść przeciwnika.

Mój maindeck wyglądałby następująco:

 

Sołtys

Jest to jeden z tych zestawów, gdzie naprawdę trudno wskazać optymalną 40-stkę, bo tak naprawdę to jaki wybór byłby najlepszy w danym evencie wiemy dopiero po zobaczeniu czym grali nasi przeciwnicy. Opcje są jak dla mnie co najmniej trzy: RGu, UR maksymalizujące duet pyromancerów oraz diablo-agresywne RB. Wersję pure UR omówił powyżej Ishan i jeślibym ją składał, to właśnie w takiej formie, toteż skupię się na pozostałych dwóch przypadkach.

GRu, mój maindeck zapewne wyglądałby następująco:

Założenia tego decku są proste: wytrzymać bez większego szwanku do Primevala lub wieloryba i zdominować nimi rozgrywkę. Deck jest mniej eksplozywny niż konkurencyjne RB oraz UR, ale za sprawą bounty ma o wiele lepszy lategame i nie polega tak bardzo na Pyromancerach (przez co nie musimy weń wsadzać na siłę niektórych instantów i sorcerów, które same z siebie są przeciętne).  Mainowy Plummet poprawia matchup z wszelkimi deckami operującymi na latających bombach (a jest tego trochę). Najsłabszą stroną tego decku jest brak twardego removalu i duże uzależnienie od regularnych land dropów, ale pod kątem power levelu wydaje się być optimum tego co można z tego zestawu wycisnąć.

I agresja pełną parą czyli RB:

Deck ów nie prezentuje choćby zbliżonej jakości kart w stosunku do poprzedniego, ale może generować ogromne tempo i zabijać naprawdę błyskawicznie. Tokeny powstałe z Pyromancerów oraz Birtha mają tutaj najwięcej zastosowań, bo mamy do nich zarówno nieco enchantów, Altar’s Reapa, jak i kwartet wygłodzonych nieumarlaków. Nie deprecjonowałbym takich konstrukcji, bo to połączenie kolorów nie raz nie dwa udowodniło, iż potrafi być niesamowicie skuteczne w rękach doświadczonego gracza. Idąc w tym kierunku najbardziej bolą nas decki z gainlifem i tanim, acz efektywnym removalem typu Shock czy Wring Flesh.

 

Ober

Mój maindeck wyglądałby następująco:

Tak na szybko patrząc, to nie wiem czy nie złożyłbym po prostu GR, UR albo GW, np, takiego:

primeval bounty mtg sealed m14Sealed M14, jak na core set, daje bardzo dużo kombinacji i synergii, akurat tutaj, jeśli nie chcesz się nad nimi mocno zastanawiać, to po prostu pójdź w jedne z najskuteczniejszych połączeń – Biały + Zielony. Taka rampa pod Howla i Premieval Bounty. Do tego masz Ooze’a i Fiendslayer Paladina jako fajne erkowe wsparcie. Szybko byś zbierał manę na grubsze czary z Haven, Ignota i 2 Sliverów. Same Slivery też lekko by się wspierały. Biały daje dwa removale (Pacifizm i Flare), jak zniszczą Pacyfę lub Bounty, to masz Auramancera jako backup. Do tego jakieś dziwne enchanty i artefakty zdejmujesz mainowym Offering. Te możesz nawet rzucić w trakcie gry na własnego ignota, aby go nie tracić a dostać życia, czy na Pacyfę, aby z Auramancerem przełożyć ją na groźniejszego stwora, ale to oczywiście kosmetyka.

Uważam, że zestaw jest na tyle mocny, że możesz poskładać kilka kombinacji i zmieniać decki po sideboardzie w razie potrzeby. To bardzo zmyla przeciwnika, psuje jego plan sideboardowy, rodzi martwe karty w jego decku i ułatwia Tobie dostosowanie się do kolejnej gry z nim. Możesz pójść też w bardzo mocne RG:

Tu znowu wyciągasz sporo z Pyromancerów, masz dwóch Adwokatów i jedną Bestię pod nich, szybka rampę do Night Packa i Bounty, możesz nawet dać do maina Fleshpulper Giant czy Groundshaker Sliver i nawet przy układzie 16 landów na 40 kart nie będzie to problem. Jeszcze Haven i 2 Slivery dają opcję łatwego splashowania, np. dla Clone’a czy Pacifisma, a jak jeszcze dołożysz Ingot, to nie musisz dokładać żadnego landu ze splashującego koloru.

Podana przez Ishana lista UR  też jest ciekawym podejściem do tego poola, może tylko wymieniłbym tam Fleshpulper Giant na Wild Guess, aby mieć więcej paliwa pod Pyromancerów.


Koniec ósmych zajęć, mam nadzieję, że pomogą przed zbliżającym się Grand Prix w pradze, gdzie również rozgrywany będzie sealed M14 pierwszego dnia (drugiego lecą już drafty Magic 2014).

Gorąco zachęcamy do przesyłania Waszych sealedów i draftów! Ocenimy, wypunktujemy, wskażemy błędy i wytłumaczymy czemu i dlaczego : ) Jeśli chcecie podesłać swój materiał, to prosimy na mail: ober@psychatog.pl

– Ober i Sołtys.

Informacje o autorach znajdziecie w zakładce: redakcja.

Komentarze

Psychatog.pl

nie kopiuj : (