To był spokojny tydzień, taki klasyczny czas między eventami prereleasowymi, kiedy mamy się nacieszyć nową edycją i nazbierać karty. Dlatego też nic wyjątkowego się nie wydarzyło, (prawie) nikomu nie wyciekły nowe karty z kolejnych dodatków, nie powstało nowe MTGO, nie było żadnego banowania ani innych dramatów pierwszego świata. Jednak wróg nie śpi i …