Tag: combo

Top 10 najpopularniejszych combo w cEDH / Commander

Siadasz do stołu, do swojej pierwszej partii cEDH. No właśnie i co dalej? Czy musisz znać na pamięć spis każdej talii, aby wiedzieć jak przeciwnicy będą próbowali wygrywać? Na szczęście – absolutnie nie. Kilka combo znać jednak trzeba.

Przedstawię wam zatem 10 (moim zdaniem) najpopularniejszych z nich i kilka prostych sposobów na to, jak je powstrzymać! Bez zbędnego wstępu, zaczynajmy. 

Kontynuuj czytanie

State of Standard: Rivals of Ixalan – Graj czym chcesz, czyli Standard po banach

Po dwuletniej chorobie, nieskutecznym leczeniu i wejściu Rivals of Ixalan Standard staje na nogi. To dobry moment, by do niego wrócić, bo wygląda na to, że Wizardom w końcu udało się go uzdrowić.

Ostatnie dwa lata były trudne dla Standardu. Ten najpopularniejszy format MTG cierpiał na skutek polityki Wizardów, którzy zdecydowali się zwiększyć moc zagrożeń przy jednoczesnym ograniczeniu odpowiedzi. Efektem była dominacja jednej lub dwóch konstrukcji, co sprawiła, że gra stawała się nudna, powtarzalna, a sam format tracił fanów. Lekarstwem na to była niespotykana w historii gry seria banów, której ostatnią odsłonę zobaczyliśmy na początku stycznia.

Kontynuuj czytanie

Amonkhet Standard – New Perspectives Combo

Wszyscy lubią rogue decki i talie na kartach typu Battle of Wits czy The Great Aurora, które są wrażliwe lub trudne do zagrania, ale wygrywanie nimi sprawia mnóstwo radości. Walczymy wówczas nie tylko z przeciwnikiem, ale i z własnym deckiem. Z New Perspectives Combo jest podobnie. To deck, który rzuca nam wyzwanie: „wygraj mną”. To deck, którym chcemy grać z podobnych powodów, dla których Mallory tłumaczył sens zdobywania Mount Everest – ponieważ istnieje.

Wszystko zaś dzięki dwóm kartom wydrukowanym w Amonkhet i powracającej mechanice. Chodzi oczywiście o New Perspectives i Approach of the Second Sun oraz kartom ze zdolnością cycling.

Kontynuuj czytanie

Sodek, nie graj tym, bo obessiesz!

Sobota, 12 kwietnia, godzina 5:00. Kolega z teamu obudził mnie, mówiąc, że za chwilę musimy się zbierać do Bydgoszczy na GPT. Z jednej strony strasznie się cieszyłem, że to już dzisiaj. W zasadzie jestem człowiekiem jednego formatu, a każdy większy turniej moderna poza sezonem jest na wagę złota. Z drugiej, pora na wstawanie była nieludzka. No nic, trzeba było się podnieść, szybko umyć, zjeść śniadanie mistrzów i wyjść. No i jeszcze tylko sprawdzić, czy na pewno wziąłem się ze sobą wcześniej złożoną maszynę. Jest na miejscu, można ruszać. Wsiadając do samochodu przeszło mi przez myśl, czy tym razem nie za bardzo uwierzyłem w bogów topdecku. Ze wszystkich znajomych tylko dwie osoby nie wyśmiały mojego pomysłu na ten turniej (z tego miejsca pozdrawiam największego hejtera – Jurasa), a każdy radził abym nie zmieniał Storma (którym gram od dłuższego czasu) na nic innego.

Kontynuuj czytanie

Jak zacząć? – Mtg krok po kroku 7 – podstawy formatów constructed

Witaj, Wędrowcze! Po poradniku dotyczącym rozgrywki w formatach limited jedynie kwestią czasu pozostawało, kiedy skupimy się na analogicznym omówieniu podstaw constructed. Tym razem z odsieczą starym repom ruszyła młoda krew i w ten oto sposób, wspólnymi siłami Kajoja oraz doradzającego mu tu i ówdzie starszego kolegi Sołtysa powstało poniższe, wiekopomne dzieło.

Oprócz omówienia niezbędnej dawki teorii Kajoj postarał się o wzbogacenie swojego tekstu analizą decklist kilku popularnych talii oraz poradami dla początkujących. Jeśli chcesz się zaangażować w któryś z  formatów constructed tutaj początek twej drogi!

Kontynuuj czytanie

Psychatog.pl