lut 25
Witajcie w kolejnym odcinku Decków tygodnia, tym razem dość zaskakującym, gdyż publikowanym terminowo – w weekend. Ostatnie siedem dni przyniosło nam trochę materiału poglądowego, więc bez dłuższych wstępów zapraszam do zapoznania się z tym, co przygotowałem.
lut 21
W ostatnim swoim tekście Ober stwierdził, że „jara się nowymi dodatkami jak dziecko”. Patrząc na to, ile osób gra w niezbyt opłacalnych Pre na MODO, można dojść do wniosku, że nie jest on w tym swoim entuzjazmie osamotniony. Jednak zapęd czytelników do gry nowymi karcioszkami mógł zostać troszkę ostudzony wydźwiękiem rozwinięcia wspomnianego artykułu, jak i późniejszego artykułu Tarata: że 30 tixów wydane na prerelease’owego Sealeda to 30 tixów stracone. Żeby więc rozwiać to zniechęcające do gry wrażenie, chciałem podzielić się z wami zestawem, który pozwolił te 30 tixów odzyskać.
lut 20
W związku z tym, że ciągle się uczę, a jak powszechnie wiadomo studenci uniwersytetów mają dużo wolnego czasu, skuszony relacją Obera, również postanowiłem zagrać Prereleasowego sealeda na MODO. Kilka kliknięć myszki, poświęcenie 30 tixów i oczekiwanie na zapełnienie się kolejki – tylko tyle trzeba, żeby usłyszeć niesamowity dźwięk otwieranych boosterków. Po przetarciu oczu ukazał się, powiedziałbym, bardzo średni zestaw, którego spis możecie zobaczyć niżej.
lut 18
Jakoś tak się złożyło, że trafiłem na pięć dni do szpitala, kilka dni przed tą wizytą musiałem pozałatwiać kilka spraw (nadal jestem unieruchomiony) i na zbieranie wyników Daily oraz pisanie jakichś szerszych podsumowań zwyczajnie zabrakło czasu. Dopiero teraz mam czas i chęci (jadąc na środkach przeciwbólowych oraz z rurą w kolanie średnio ma się ochotę na cokolwiek) na napisanie decków tygodnia, opartych oczywiście o zeszłotygodniowy Pro Tour rozgrywany w słonecznym, aczkolwiek, polegając na relacji Kopcia, nie upalnym Honolulu.
lut 17
Ponieważ jaram się nowymi dodatkami jak dziecko, to oczywiście nie omieszkałem zagrać od razu prereleasowego sealeda. Jak tylko odpalili je na MTGO to siadłem, wyrzuciłem na lekkości 30 tixów i zobaczyłem całkiem solidny… crap.
Rzućcie okiem na poola kart, może jesteście w stanie złożyć coś lepszego albo wypunktować moje błędy.
lut 12
Tak, to znowu ja. Przeglądając draft viewery z rozgrywanego właśnie PT Honolulu doszedłem do wniosku, że wielu graczom, przygotowującym się do tego eventu od strony constructed nie starczyło czasu na rozgryzienie nowo narodzonego formatu DKA-INN-INN. Oczywiście sam również nie znam dostatecznie dobrze nowych realiów, aby ferować finalne wyroki, ale przy niektórych pickach byłem autentycznie zszokowany. Zresztą oceńcie sami.
lut 08
Standard sam w sobie nie jest tak interesujący, jak może być już niedługo, wraz z wejściem Dark Ascension na MTGO. Mimo, iż wielu graczy nie przewiduje większych zmian związanych z dopływem nowych kart, z pewnością pewne archetypy wzrosną w siłę, a inne staną się mniej popularne…
lut 05
Ober określił UW Delvera najnudniejszym deckiem obecnego Standardu. Nie pozostaje nic innego, jak się zgodzić. Cóż może być ciekawego we wrzuceniu w pierwszej turze stwora, fartownym zrobieniu z niego 3/2 latanie w drugiej turze i obserwowaniu, jak przeciwnik próbuje sobie z nim poradzić? Niewiele. Ale niewiele jest też skuteczniejszych taktyk. Oto krótkie przedstawienie tego achetypu.
lut 04
„Upiorny dźwięk nie mógłby być okropniejszy, nawet gdyby otwarły się wszystkie bramy piekieł, i rozległo się dobiegające z otchłani wycie potępionych, gdyż w tej jednej niesłychanej kakofonii zawierała się cała nadnatura, groza i rozpacz animowanej natury, nie ludzkiej, gdyż żaden człowiek nie byłby w stanie wydać z siebie takich odgłosów”.
H.P. Lovecraft „Reanimator”
lut 03
W każdej dobrej drużynie piłkarskiej są faceci od czarnej roboty – postacie nie wyróżniające się na tle gwiazd, ale na tyle istotne, iż bez nich dany team nie ma większych szans na osiąganie zadowalających wyników. Dziś drugi plan w bloku Innistrad, czyli defensywni pomocnicy i kopciuszki.
W futbolu taką rolę najczęściej spełniają defensywni pomocnicy, z których za najbardziej niedocenianego gracza ostatniej dekady uważam Massimo Ambrosiniego z AC Milan. Co cała ta czerstwa gadka ma wspólnego z MtG? Zapraszam do tekstu :)
lut 02
Siema, dawno się nie widzieliśmy, jakieś… kilka godzin. Co skłoniło mnie do ponownego zaprzęgnięcia się do klawiatury i oddania Wam do lektury ułamkowego odcinka Decków tygodnia? Narzekania AgraveiNa…
lut 01
Miałem machnąć jakiś dłuższy wstęp, ale napiszę lapidarnie: co tydzień prezentował będę (w miarę możliwości w poniedziałki, ale może być czasami obsuwa, jak w tym tygodniu) statystyki talii z modo w formatach aktualnie najbardziej granych w zależności od sezonu – obecnie są to Standard oraz Modern.
Gorąco namawiamy do wspierania naszego projektu EDH za pośrednictwem Patronite. Dzięki temu, będziemy mogli opłacać autorów tekstów, a także polepszać wizualną stronę materiałów i serwisu!
